Jest decyzja. Ci kierowcy będą musieli zapłacić za wjazd do Krakowa

Radni Krakowa większością głosów zdecydowali w nocy ze środy na czwartek, że strefa czystego transportu (SCT) zacznie od stycznia 2026 r. obowiązywać do granic czwartej obwodnicy, czyli na większości terytorium miasta, z wyjątkiem obrzeży, w tym Wzgórz Krzesławickich i Swoszowic.

 Radni zdecydowali – strefa czystego transportu w Krakowie od 2026 r.
Źródło zdjęć: © East News | ANDRZEJ BANAS
Malwina Gadawa

Do Strefy Czystego Transportu w Krakowie wjadą: samochody benzynowe spełniające co najmniej normę Euro 4 lub wyprodukowane od 2005 r. i samochody z silnikiem Diesla mające co najmniej normę Euro 6 lub wyprodukowane od 2014 r. (od 2012 r. dla ciężarówek i autobusów).

Strefa czystego transportu w Krakowie. Oto szczegóły

Kierowcy spoza Krakowa, których samochody nie spełniają norm SCT, będą musieli zapłacić za wjazd do miasta – stawka godzinowa to 2,5 zł, dzienna 5 zł w 2026 r., 15 zł w 2027 r., a abonament miesięczny – 100 zł w 2026 r., 250 zł w 2027 r., 500 zł w 2028 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Pakt z prezydentem". PSL chce się dogadać z Nawrockim

Mieszkańcy Krakowa, którzy kupili samochód przed wejściem w życie uchwały (tj. siedem dni od dnia publikacji uchwały w dzienniku urzędowym województwa małopolskiego-PAP) będą zwolnieni z zasad SCT i będą mogli użytkować swoje pojazdy tak długo, jak zechcą. Jednak pojazdy zakupione po wejściu w życie uchwały będą musiały spełniać wymogi SCT.

Radni PiS złożyli poprawki, łagodzące przepisy. Zostały one jednak odrzucone w toku głosowania. PiS proponowało, aby strefa obowiązywała tylko w Starym Mieście, ponieważ – jak uzasadniało – taki obszar można realnie kontrolować. Radni przywoływali informacje medialne o tym, że jedynie cztery samochody straży miejskiej mają pilnować przestrzegania SCT.

PiS bezskutecznie postulowało również zmniejszenie wymogów norm Euro dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 ton. Domagało się, by do SCT mogły wjeżdżać pojazdy benzynowe z normą przynajmniej Euro 3 lub wyprodukowane nie wcześniej niż w 2000 r oraz diesle z normą przynajmniej Euro 4 lub wyprodukowane nie wcześniej niż w 2006 r.

Odrzucona została również poprawka Grzegorza Wojciecha Stawowego (KO) łagodząca przepisy dla diesli. Radny chciał, aby do SCT wjeżdżały diesle, spełniające normę emisji spalin co najmniej Euro 5.

Przyjęta została za to poprawka radnego Grzegorza Stawowego (KO) o zobowiązaniu prezydenta miasta do poinformowania indywidualnie każdego gospodarstwa domowego o zasadach SCT.

Zgodnie z przyjętą uchwałą, przepisy o SCT nie dotyczą m.in. pojazdów pacjentów placówek medycznych (po wcześniejszym zarejestrowaniu w systemie SCT), osób niepełnosprawnościami, pojazdów zabytkowych.

Za przyjęciem uchwały było 24 radnych; 12 (PiS) było przeciw, 6 (Kraków dla Mieszkańców) wstrzymało się od głosu.

Zmiany budzą kontrowersje

Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja. Na zewnątrz budynku magistratu odbyła się demonstracja grupy przeciwników SCT. Zwolennicy SCT wywiesili zaś w sali obrad urzędu banery z napisami "Powietrza", "Twoje auto, mój oddech".

Zwolennicy przywoływali argumenty o konieczności poprawy jakości powietrza, która miałaby dobry wpływ na zdrowie. Mówili o chorobach, m.in. astmie, do których przyczynia się dwutlenek azotu (NO2), emitowany przez samochody. Wskazywano też na ustawę o elektromobilności oraz wojewódzki program ochrony powietrza, zobowiązujące do wprowadzenia SCT.

W trakcie sesji przeciwnicy SCT zorganizowali konferencję prasową. Zapowiedzieli na niej, że zaskarżą uchwałę o SCT do wojewody. Zdaniem Adama Hareńczyka choćby sam fakt, że raport z konsultacji społecznych, na podstawie których projekt trafił pod obrady miasta, został późno opublikowany, jest "podstawą bezsporną" dla sądu administracyjnego do uznania uchwały za wadliwą. Przeciwnicy przypomnieli, że swój sceptycyzm wobec zasad SCT wyraziły władze gmin ościennych, a także radni kilku dzielnic Krakowa.(

Wybrane dla Ciebie
Rozliczanie "kilometrówek" po nowemu. Mają ukrócić nadużycia
Rozliczanie "kilometrówek" po nowemu. Mają ukrócić nadużycia
Popracujemy więcej w 2026 roku. Kalendarz sprzyja jednej dłuższej przerwie
Popracujemy więcej w 2026 roku. Kalendarz sprzyja jednej dłuższej przerwie
Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej
Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej
53 proc. średniej unijnej. Gospodarstwom w Polsce wciąż sporo brakuje
53 proc. średniej unijnej. Gospodarstwom w Polsce wciąż sporo brakuje
NATO chce 5 proc. PKB na wojsko. Europa ugrzęzła w długach i sporach
NATO chce 5 proc. PKB na wojsko. Europa ugrzęzła w długach i sporach
Wielki plan Merza. Niemcy stawiają na dług
Wielki plan Merza. Niemcy stawiają na dług
Sztuczna inteligencja w mObywatelu. "Jako pierwsi w całej UE"
Sztuczna inteligencja w mObywatelu. "Jako pierwsi w całej UE"
Były prezes KGHM: Nie będzie surowcowego supercyklu. Miedź traci status
Były prezes KGHM: Nie będzie surowcowego supercyklu. Miedź traci status
"Cywilizacyjne minimum". Tusk: Nikt nie będzie zadowolony, zdaję sobie sprawę
"Cywilizacyjne minimum". Tusk: Nikt nie będzie zadowolony, zdaję sobie sprawę
FBI chodzi "od drzwi do drzwi". Śledztwo ws. dotacji na opiekę
FBI chodzi "od drzwi do drzwi". Śledztwo ws. dotacji na opiekę
Rewolucja w kilometrówkach. A może tylko korekta. Znamy szczegóły
Rewolucja w kilometrówkach. A może tylko korekta. Znamy szczegóły
"Pokój jest na horyzoncie". Tusk: Zdarzyły się rzeczy, które są podstawą do nadziei
"Pokój jest na horyzoncie". Tusk: Zdarzyły się rzeczy, które są podstawą do nadziei