Kij zamiast marchewki. Prezydent Finlandii chwali Trumpa
- Prezydent USA Donald Trump ma dość Putina, a moje doświadczenie z przywódcą USA pokazuje, że ma on dwie dźwignie negocjacyjne: marchewkę i kij. W tej chwili zdecydowanie zastosował metodę kija - powiedział w czwartek prezydent Alexander Stubb.
Fiński prezydent, uznawany za jednego z tych europejskich polityków, który ma najlepsze relacje z Trumpem, wyraził zadowolenie z ogłoszenia przez administrację USA nowych sankcji na rosyjski sektor naftowy i uderzających w koncerny Łukoil i Rosnieft.
Według Stubba prezydent USA Trump jest m.in. niezadowolony z tego, że Rosja nie godzi się na proponowany rozejm na Ukrainie na linii frontu.
"Nikt sobie nie uświadamia". Porównał Polskę i USA
Stubb podkreślił, że sankcje gospodarcze są bardzo skuteczne.
Choć działają z opóźnieniem, to trzeba pamiętać, że przemysł energetyczny opłaca rosyjską machinę wojenną i zabijanie ludzi - skomentował prezydent, który w czwartek, w ramach krajowej kampanii i spotkań z mieszkańcami, odwiedził region płn.-zach. Finlandii.
Według Stubba sankcje - w tym ze strony UE - będą z pewnością kontynuowane, dopóki Rosja nie zasiądzie do stołu negocjacyjnego, nie zostanie osiągnięte zawieszenie broni na Ukrainie oraz nie zostanie opracowany sprawiedliwy i zrównoważony plan pokojowy.
"Nadszedł czas, by powstrzymać zabijanie"
Amerykański resort finansów ogłosił w środę nałożenie sankcji na rosyjskie koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil oraz ich spółki zależne. To pierwsze sankcje przeciwko rosyjskim firmom za drugiej kadencji Donalda Trumpa.
Nadszedł czas, aby powstrzymać zabijanie i natychmiast wprowadzić zawieszenie broni - powiedział w oświadczeniu minister finansów Scott Bessent.
- Biorąc pod uwagę odmowę prezydenta Putina zakończenia tej bezsensownej wojny, ministerstwo finansów nakłada sankcje na dwie największe rosyjskie firmy naftowe, które finansują machinę wojenną Kremla. Jesteśmy gotowi podjąć dalsze działania, jeśli zajdzie taka potrzeba, aby wesprzeć wysiłki prezydenta Trumpa zmierzające do zakończenia kolejnej wojny. Zachęcamy naszych sojuszników do przyłączenia się do nas i przestrzegania tych sankcji - dodał.