Komisja Europejska nie ukarze Polski. Skopiuje zakaz dotyczący zboża
Komisja Europejska nie ukarze Polski za zakaz importu ukraińskich produktów rolnych. Wręcz przeciwnie: proponuje zbliżony zakaz unijny - pisze "Rzeczpospolita". Pomysł przedstawił Vadis Dombrovskis, wiceprzewodniczący KE, na spotkaniu z delegatami z Polski i czterech państw graniczących z Ukrainą.
Jak czytamy, Bruksela proponuje unijny zakaz dla pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika. W zamian oczekuje, że Polska, Węgry, Słowacja i Bułgaria wycofają się ze swoich jednostronnych decyzji o zakazie importu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy.
Przypomnijmy, że w sobotę weszło w życie rozporządzenie zakazujące wwozu do Polski nie tylko zboża, ale wielu innych produktów rolno-spożywczych, w tym wina i miodu. Decyzję polskiego rządu ogłosił Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości. - Ta decyzja, choć twarda, jest także decyzją w interesie Ukrainy - przekonywał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Deklaracja ministra. Wie kto zapłaci za zboże
Komisja Europejska gotowa działać natychmiast
"Rz" zwraca uwagę, że Komisja Europejska mogłaby wprowadzić proponowane przez siebie rozwiązanie natychmiast. Dotyczyłoby pięciu państw UE, w tym Polski. "Wyłączony z niej byłby tranzyt do innych państw UE oraz do państw trzecich. Miałaby obowiązywać do końca czerwca, podobnie jak polski zakaz" - czytamy.
Równocześnie Komisja Europejska zapowiedziała dochodzenie w sprawie innych towarów, które na mocy rozporządzenia zablokowała Polska. "Jeśli wykaże, że wymagana jest interwencja, to mogą zostać przywrócone cła. Ale to wymaga czasu" - napisał dziennik.
Już w sobotę, kilka godzin po ogłoszeniu polskiego zakazu, Komisja Europejska poprosiła rząd w Warszawie o wyjaśnienia w sprawie nowych przepisów. Następnego dnia jej rzeczniczka Arianna Podesta podkreśliła:
W tym kontekście należy podkreślić, że polityka handlowa należy do wyłącznych kompetencji UE, a zatem działania jednostronne są niedopuszczalne. W tak trudnych czasach kluczowe znaczenie ma koordynacja i uzgodnienie wszystkich decyzji w UE
Po decyzji Polski również Węgry tymczasowo zablokowały import ukraińskiego zboża, nasion roślin oleistych i niektórych innych produktów rolnych, aby chronić swój rynek wewnętrzny - poinformował węgierski minister rolnictwa Istvan Nagy. Potem dołączyła do nich Słowacja i Bułgaria.