Koniec all inclusive? Kierunek numer 1 dla Polaków może zmienić przepisy

Tureckie władze chcą skasować turystyczną ofertę all inclusive, czyli wszystko w cenie – pisze "Rzeczpospolita", powołując się na turecki dziennik "Sabah". Zmiana miałaby objąć hotele i restauracje w formule "jedz i pij, ile możesz". Na biurko prezydenta ma trafić raport przygotowany przez branżę.

W opcji all inclusive posiłki, napoje i alkohol są dostępneW opcji all inclusive posiłki, napoje i alkohol są dostępne nawet 24 godziny na dobę
Źródło zdjęć: © Getty Images | WeBond Creations
Marcin Walków

Jak pisze portal tureckiego dziennika "Sabah", "rząd podjął działania w sprawie rozporządzenia, które ograniczyłoby ilość odpadów żywnościowych w otwartych bufetach. Wraz z nowymi przepisami, formuła all inclusive w hotelach zostanie zastąpiona przez "wybierz, co zjesz". Do prezydenta Turcji ma trafić raport przygotowany przez branżę hotelarską.

Tureckie władze w ten sposób chciałyby walczyć z marnowaniem żywności w obliczu szalejącej inflacji, którą napędza choćby wzrost cen artykułów spożywczych. Z tej perspektywy goście restauracji i hoteli nakładający olbrzymie porcje jedzenia na talerze to problem. Jak czytamy, po posiłkach zostaje wiele niedojedzonych posiłków i niedopitych drinków, bo "lód się rozpuścił".

"Przodują w tym Rosjanie, Brytyjczycy, ale i Polacy nie są bez winy. Formułę 'all inclusive' miałby zastąpić w tureckich hotelach model polegający na płaceniu tylko za to, co gość zamówi" - pisze "Rz".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile Polacy wydają nad morzem? W tej cenie można mieć pobyt all inclusive w Turcji

Turecki "Sabah" powołuje się na Ramazana Bingola, jednego z doradców prezydenta Erdogana, a jednocześnie prezesa Stowarzyszenia Tureckich Restauracji i Hoteli. - Właśnie przygotowujemy obszerny raport, który wyślemy do prezydenta, a potem do wszystkich zainteresowanych instytucji - stwierdził. Wyliczył, że około połowa tego, co na talerze nakładają goście podczas śniadań w tureckich hotelach, trafia później do kosza.

"Sabah" pisze, że Prezydencka Rada ds. Rolnictwa i Polityki Żywnościowej chce "wcisnąć przycisk" i położyć kres marnotrawstwu żywności w hotelach oferujących opcję all inclusive. Ramazan Bingöl dodaje, że jeśli wnioski i rekomendacje z raportu trafią do tureckiego parlamentu, możliwe będzie rozwiązanie na poziomie legislacyjnym, ale inicjatywa jest też po stronie samych hotelarzy.

Turcja numerem jeden dla Polaków. Króluje all inclusive

- Pomysł ograniczania all inclusive jest oczywiście społecznie odpowiedzialny, biorąc pod uwagę duże ilości marnowanego jedzenia. Ale z biznesowego punktu widzenia może odbić się czkawką, przynajmniej w wypadku polskich turystów - skomentował Jarosław Kałucki, ekspert rynku turystycznego z travelplanet.pl, w rozmowie z dziennikiem.

Turcja jest numerem jeden w zorganizowanych wyjazdach turystycznych z Polski, a jej udział wynosi 33 proc. "Rz" wylicza, że ponad 90 proc. Polaków decydujących się na wypoczynek w Turcji, wybiera opcję "all inclusive". "Co więcej, Polacy chętnie dopłacają po 500 zł, a nawet więcej od osoby, aby móc korzystać z dostępu do jedzenia i picia przez 24 godziny na dobę" - czytamy. Z kolei opcja śniadań i obiadokolacji (HB) praktycznie się nie sprzedaje. Powód jest prosty - do posiłków nie są wówczas wliczone napoje, za sprawą których koszt wyżywienia może być równy lub nawet wyższy niż w przypadku "all inclusive".

Turystyka odpowiada za ponad 12 proc. tureckiego PKB, a przychody z tego źródła w ubiegłym roku przekroczyły 61 mld dol.

Koniec all inclusive? "Trend jest wyraźnie zarysowany"

Na możliwy koniec popularności all inclusive wskazują też przedstawiciele branży turystycznej. Na razie jest to jednak nisza.

- Rośnie udział klientów, którzy nie chcą wakacji all inclusive. Na razie to w naszym biznesie jednocyfrowy udział, ale wyraźnie zarysowany. Ta grupa klientów dalej chce komfortu, a wręcz luksusu, jednak w hotelach butikowych. Widzimy renesans niedużych obiektów, bez charakteru kurortu i aquaparku pośrodku. Za to często z formułą "adults only", czyli tylko dla dorosłych. To obiekty urządzone nierzadko w historycznych budynkach, przy starówce, wśród ciekawej architektury. Takie wakacje są droższe od all inclusive z pięcioma gwiazdkami, często tylko ze śniadaniem - mówił money.pl Maciej Nykiel, prezes biura podróży Nekera.

Wybrane dla Ciebie
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X