Koniec fikcyjnych MBA. Resort szykuje czystkę w spółkach
Ministerstwo Aktywów Państwowych chce definitywnie zamknąć furtkę do rad nadzorczych państwowych spółek dla osób legitymujących się dyplomami MBA z Collegium Humanum. Resort planuje ponowne audyty i zmiany zasad powoływania władz spółek - podaje RMF FM.
Ministerstwo Aktywów Państwowych planuje sfinalizować zapowiadane od dawna zmiany, które mają oczyścić rady nadzorcze państwowych spółek z osób posługujących się dyplomami MBA z Collegium Humanum. Jak ustalili dziennikarze RMF FM, resort chce ponownie prześwietlić zarówno spółki Skarbu Państwa, jak i ich podmioty zależne, które dotychczas nie zawsze były dokładnie audytowane.
Kluczowym elementem reformy ma być odejście od praktyki, w której sam dyplom MBA – zwłaszcza z uczelni budzącej poważne wątpliwości – wystarczał do objęcia stanowiska w radzie nadzorczej. Nowe zasady mają wymagać od kandydatów realnych kompetencji - czytamy.
Koniec dyplomu jako przepustki
Zgodnie z planami MAP, możliwość zasiadania we władzach państwowych spółek wyłącznie na podstawie dyplomu MBA ma zostać zniesiona. Kandydaci będą musieli wykazać się doświadczeniem zawodowym lub naukowym, zdać odpowiedni egzamin albo posiadać uznany certyfikat potwierdzający kwalifikacje.
Problem z walutą euro. Ekspert wskazuje na przykład Niemiec
Resort zamierza w ten sposób zamknąć systemową lukę, która przez lata umożliwiała obejmowanie stanowisk nadzorczych osobom bez faktycznych kompetencji, a jedynie z formalnym dokumentem ukończenia studiów.
Afera Collegium Humanum w tle
Zmiany mają bezpośredni związek z aferą Collegium Humanum. Pod koniec listopada Prokuratura Krajowa poinformowała o skierowaniu pierwszego aktu oskarżenia w tej sprawie. Wśród 29 oskarżonych znaleźli się m.in. prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, byli europosłowie Karol Karski i Ryszard C. oraz były komendant Państwowej Straży Pożarnej.
Prokuratura zarzuca im łącznie 67 przestępstw, głównie o charakterze korupcyjnym, a także poświadczenie nieprawdy w dokumentacji studiów, oszustwa i pranie brudnych pieniędzy. Akt oskarżenia liczy 623 strony.
Śledczy ustalili, że Collegium Humanum wystawiało fałszywe świadectwa ukończenia studiów MBA, a także studiów licencjackich i magisterskich. Były rektor uczelni Paweł C. miał wielokrotnie przyjmować korzyści majątkowe i osobiste w zamian za dokumenty poświadczające nieprawdę. Obecnie uczelnia działa pod nazwą Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych "Varsovia".
Źródło: RMF FM