Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Koronawirus. Lekarze szukają mieszkań na czas epidemii. Z pomocą przyszli hotelarze, firmy i zwykli obywatele

81
Podziel się:

Wolą się izolować, niż po kolejnym dniu walki z epidemią koronawirusa wracać do domów. Nie chcą narażać swoich rodzin. Szukają więc mieszkań, lokali, czy pokoi, gdzie mogli odpocząć przed kolejnym dniem zmagań. Lekarzom, ratownikom i pielęgniarkom z pomocą ruszyły zarówno prywatne osoby, jak i kolejne firmy czy hotele.

Medycy wolą się izolować, niż po kolejnym dniu walki z epidemią koronawirusa wracać do domów. Nie chcą narażać swoich rodzin.
Medycy wolą się izolować, niż po kolejnym dniu walki z epidemią koronawirusa wracać do domów. Nie chcą narażać swoich rodzin. (East News, Karol Makurat/REPORTER)

- Skoro nie możemy pracować, nie mamy przychodów, to przynajmniej zrobimy coś dobrego. Oddaliśmy miejsca noclegowe w naszym hotelu ratownikom, pielęgniarkom, lekarzom i wszelkich pracowników służb, które są na pierwszej linii kontaktu z koronawirusem - wyjaśnia w rozmowie z money.pl Małgorzata Śnieżek, właścicielka szczecińskiego hotelu "uŚnieżków". - Tak trzeba. A poza tym, wierzę, że to dobro wróci - dodaje.

To odpowiedź na potrzeby medyków, którzy w obawie o bezpieczeństwo swoich rodzin, nie wracają do domu. Wybierają dobrowolną izolację na czas walki z epidemią. Okręgowe Izby Lekarskie (OIL) w kolejnych miastach starają się pomóc w zalezieniu mieszkań, a nawet - jak szczecińska Izba Lekarska - idą o krok dalej, starając się organizować pomoc przy czynnościach dnia codziennego - zrobieniu zakupów, opiece nad dziećmi i pomocy w lekcjach czy opiece nad zwierzętami.

"Jeśli poszukujesz mieszkania - pracujesz na pierwszej linii frontu walki z epidemią COVID-19 i jesteś zmuszony wyprowadzić się z domu, by po dyżurach nie wracać do rodziny i nie narażać swoich bliskich zgłoś się do Izby" - apeluje szczecińska OIL. "Aktualnie jesteśmy na etapie pozyskiwania informacji od osób, które mają możliwość użyczenia mieszkań na indywidualnie określonych warunkach" - wyjaśnia.

- Mieszkania poszły już do trzech lekarzy pracujących w szpitalach jednoimiennych. Z nieoficjalnych rozmów z koleżankami i kolegami lekarzami wynika, że zainteresowanie jest duże. Wszyscy chcemy chronić swoich bliskich, a będąc na pierwszej linii, narażamy siebie i ich - zaznacza Magdalena Wiśniewska prezes szczecińskiej OIL. - Właśnie jesteśmy w trakcie rozmów dotyczących kilkunastu mieszkań od indywidualnych mieszkańców Szczecina. Mamy nadzieję, że się to rozszerzy. Dostaliśmy też wsparcie od rektorów uczelni, którzy na bardzo perfekcyjnych warunkach udostępnili nam akademiki.

Podobnie działania organizują również inne jednostki, jak choćby warszawska OIL. – W imieniu lekarzy zwracam się z serdeczną prośbą do osób mogących udostępnić mieszkania, o to ważne w szczególnie trudnym czasie epidemii wsparcie. Wszystkim włączającym się w pomoc bardzo dziękuję. Jako izba staramy się reagować na problemy i potrzeby lekarzy, by w miarę możliwości, zapewnić i koordynować pomoc, organizować i wdrażać dodatkowe rozwiązania – zaznaczył prezes ORL w Warszawie Łukasz Jankowski.

"Mieszkanie dla medyka", czyli siła internetu

Pomoc w znalezieniu mieszkań dla personelu medycznego włącza się wiele prywatnych osób. W Krakowie ruszyła akcja na popularnym portalu społecznościowym pod hasłem "Mieszkanie dla medyka", gdzie zgłaszać się mogą osoby, które gotowe są nieodpłatnie udostępnić swoje lokale lekarzom.

- Przez jakiś czas koledzy w Comarch, firmie, w której pracuję, pomagali medykom z krakowskiego Szpitala im. S. Żeromskiego w organizacji miejsc do odbycia kwarantanny. Wykorzystywali swoje możliwości. Kiedy te się skończyły, a potrzeby wciąż były i będą, zastanowiliśmy się wspólnie, jak zaangażować w taką pomoc innych. Padł pomysł wejścia w on-line przez grupę na Facebooku, aby zdobyć większy zasięg. W akcję zaangażowanych jest aktualnie kilka osób z Comarch, ale wspierają nas również znacząco osoby spoza firmy - mówi Magdalena Kowalska, administratorka i współorganizatorka akcji.

Zobacz także: Tarcza antykryzysowa. "Wielu przedsiębiorcom nie pomoże. Przez polityków"

Choć grupa działa zaledwie od tygodnia, już zgłosili się ludzie, którzy chcą za darmo udostępnić swoją kawalerkę czy mieszkanie medykom. - Mamy informacje o pierwszych zakwaterowaniach medyków i wiemy, że będą zgłaszać się kolejni. Łącznie z wcześniejszą działalnością off-line z pomocy mogło skorzystać już kilkadziesiąt pracowników służby zdrowia. Próbujemy docierać z informacjami do szpitali i personelu medycznego, że taka grupa jest i w razie potrzeby mogą się zgłaszać - wyjaśnia Magdalena Kowalska.

Hotel za darmo

W związku z pandemią zamknięte zostały wszystkie hotele w kraju. Mimo że kryzys zagląda branży w oczy, a każdy kolejny dzień obowiązywania obostrzeń powiększa straty, również hotelarze zdecydowali się ruszyć z pomocą medykom. Część hoteli i domów weselnych zaoferowała się, że nieodpłatnie udostępni swoje obiekty służbom walczącym z koronawiusem.

Jak przekonuje właścicielka szczecińskiego hotelu "uŚnieżków", jej obiekt jest przygotowany do pracy w sytuacjach kryzysowych. - Pokoje mają zabezpieczenia związane z czystością mikrobiologiczną powietrza, powierzchni, z którymi się goście stykają. Każdy pokój jest ozonowany - wylicza Małgorzata Śnieżek. - Również posiłki są wydawane z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa, a stoliki rozsunięte. Pokoje mają własne łazienki. Jest też kamienne ogrodowe patio, duża przestrzeń i zieleń. Wszystko po to, aby zapewnić tym ludziom możliwość odpoczynku i bezpieczeństwo - wylicza.

Medycy oczywiście nie płacą za pobyt. - Choć w ten sposób chcemy wesprzeć tych, którzy dbają o nasze bezpieczeństwo przed COVID-19 - zaznacza właścicielka. Jak wyjaśnia, pokoje przydzielane są przez sztab kryzysowy, który mieści się w Kołbaskowie. Tam powinni się zgłosić wszyscy, którzy walczą na pierwszej linii i potrzebuję miejsca do spania.

Z inicjatywą wyszedł również Polski Holding Hotelowy. W Warszawie przygotował jeden ze swoich hoteli - Courtyard by Marriott Warsaw Airport dla kadry medycznej z Centralnego Szpitala MSWiA w Warszawie na ul. Wołoskiej. Hotel bezpłatnie zaoferował w pełni wyposażone pokoje z łazienkami oraz śniadaniem dla 80 osób.

Z kolei medycy z krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego znajdą miejsca w Hotel Royal tuż pod Wawelem. "Oczywiście nie poniosą oni żadnych kosztów. Będą też otrzymywać śniadania, a z hotelu będą mogli korzystać tak długo, jak będzie to konieczne. Na ich potrzeby przeznaczony będzie cały hotel. Dzięki temu personel szpitala będzie miał zapewnione komfortowe warunki do odpoczynku po ciężkiej i wielogodzinnej pracy" - podkreśla biuro prasowe wojewody małopolskiego.

Koszarowania lekarzy nie będzie

A co w sprawie robi strona rządowa? - Nad koszarami absolutnie się nie zastanawiamy. Natomiast jak najbardziej przewidujemy przygotowanie takich miejsc, w których w dobrych, wygodnych warunkach pracujący na pierwszej linii frontu medycy, mogliby odpoczywać. Tak, żeby nie mieli obaw, czy mogą bezpiecznie wrócić do domu i czy nie narażają swoich bliskich na styczność z koronawirusem - zapowiedział w rozmowie z WP wiceminister Janusz Cieszyński.

- Nie mówimy tutaj o nowych przepisach, każdy pracownik medyczny doskonale wie, że to jest w jego interesie. Rozmawiamy ze spółkami skarbu państwa, które dysponują bazą hotelową. Z tego, co wiem, pierwsi lekarze ze szpitala jednoimiennego przy ul. Wołoskiej już zostali zakwaterowani w hotelu na warszawskim Okęciu - dodał.

Na wydarzeniu na FB Wirtualna Polska - Wspieram Szpitale - wymiana potrzeb, informacji i darów będziemy na bieżąco informować, który szpital potrzebuje wsparcia i w jakiej formie.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(81)
bronco bill
4 lata temu
Mnie tylko martwi jedno: ze potem to glupie panstwo wezmie sie za tych ludzi dobrego serca i bedzie ich gnebic - oplatami, podatkami, "zaloglosciami". Obrzydliwe panstwo. Aby to zmienic potrzeba REWOLUCJI. Nie ewolucji, a rewolucji wlasnie. Krwawej, niestety.
Ben
4 lata temu
Po co rząd i politycy skoro obywtele sami się organizują, sami kupują jedzenie, kupują sprzęt, organizują mieszkania dla medyków. Czy ktoś wpadł na to aby ich wszystkich pogonić w cholerę. Ile kasy byłoby na służbę zdrowia zaniedbywaną przez lata.
Herb
4 lata temu
Ludziska ta cala epidemia to zydowski przekret, nie dajcie sie zwariowac.
Daro
4 lata temu
Naród walczy z korona wirusem a rządzący z PiS zajęci są walką o koryta w wyborach - jakby nic więcej ich nie interesowało.
addd
4 lata temu
Ale się bronią ,nie chcą przyznać że EU pozwoliła przekazać Pieniądze na walkę z epidemią. Jak wam nie dała to je oddajcie. Proste. Wtedy możecie mówić ,że wam nie dała.
...
Następna strona