Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Koronawirus. Zasada "jeden medyk - jedna placówka" objęła 15,5 tys. lekarzy i pielęgniarek

19
Podziel się:

Nakaz pracy w jednej placówce dotyczy personelu medycznego, który pracuje z chorymi na covid-19. Mieli za to dostać rekompensatę, ale pieniądze wciąż do nich nie dotarły. NFZ zapewnia, że zostaną wypłacone.

15,5 tys. lekarzy i pielęgniarek dostało nakaz pracy w jednym miejscu.
15,5 tys. lekarzy i pielęgniarek dostało nakaz pracy w jednym miejscu. (Flickr)

W blisko 100 placówkach medycznych walczących z koronawirusem lekarze i pielęgniarki dostali zakaz pracy w kilku miejscach – dowiedział się RMF FM. Objął on około 15,5 tys. osób.

Pozwala na to specjalne rozporządzenie ministra zdrowia, które obowiązuje od 3 tygodni. Dotyczyło ono szpitali jednoimiennych, czyli takich w których leczeni są chorzy na covid-19. Jak przypomina RMF, od 1 czerwca placówki jednoimienne mają być wygaszane. Wtedy też przestanie obowiązywać nakaz pracy w jednym miejscu.

Lekarze mieli otrzymać za to rekompensatę w zamian za utracone dochody. Miało być to maksymalnie do 10 tysięcy złotych brutto. W skład tej kwoty wchodzi dodatek w wysokości 50 proc. wynagrodzenia zasadniczego oraz rekompensata 80 proc. utraconych dochodów na podstawie oświadczenia złożonego do szpitala lub przychodni.

Jak pisał w liście do ministra Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, pieniądze jednak wciąż do medyków nie dotarły.

"Podobno powodem jest trudność w oszacowaniu jak wysokie powinny być te dodatki dla poszczególnych lekarzy" - pisze Krzysztof Bukiel, przewodniczący Zarządu OZZL. Lekarze zwrócili się z postulatem, "aby przyjąć sposób najprostszy, najtańszy (jeśli chodzi o koszty organizacyjne), najbardziej rozsądny i – w istocie – jedyny sprawiedliwy to znaczy przyznać każdemu lekarzowi dodatek w kwocie – zapowiadanej również przez Panów - 10 tys. zł". Jak zauważa dr Bukiel, wszyscy ci lekarze wykonują w istocie jednakową pracę.

NFZ i minister zdrowia zapewniają, że toczą się procedury i medycy na pewno pieniądze otrzymają. Pytanie tylko kiedy? Jak przypomina RMF, od 1 czerwca placówki jednoimienne mają być wygaszane. Wtedy też przestanie obowiązywać nakaz pracy w jednym miejscu.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(19)
oskarm
4 lata temu
Z opublikowanego w piątek badania CBOS „Stosunek do polityków” wynika, że Lukasza Szumowskiego zaufaniem darzyło 46 proc. badanych. Jak podaje CBOS, oznacza to wzrost w stosunku do wyników kiedy to minister zdrowia cieszył się zaufaniem 19 proc. badanych.
brajaken
4 lata temu
Zdaniem ekspertów od wizerunku i marketingu politycznego wzrost Szumowskiego jest uzasadniony, bo wszystkie decyzje komunikuje czytelnie i spójnie, a ogromnym jego atutem jest bogate doświadczenie lekarskie, przez co nie jest traktowany przez społeczeństwo jako typowy polityk.
wsad
4 lata temu
Prof Góralczyk: Łukasz Szumowski ze skokowym wzrostem zaufania społecznego. „Jest traktowany jak lekarz, a nie typowy polityk”
brajanek
4 lata temu
Szumowski Krolem Polski
Lisek
4 lata temu
Minister pytany o to, czy wiadomo ile osób z "ozdrowieńców"" ciężko przeszło chorobę, wyjaśnił, że definicja tego kto jest ozdrowiały jest bardzo prosta: to jest ktoś kto miał dodatnie wyniki testów, a potem ma dwukrotnie ujemne wyniki, niezależnie od tego"