Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Kryzys w Niemczech. Firmy mogą przenieść się do Polski, co da więcej miejsc pracy

38
Podziel się:

W Polsce może znacznie przybyć miejsc pracy, a wywoła to pogłębienie spowolnienia gospodarczego w Niemczech. Choć teraz niemieckie firmy zachowują wstrzemięźliwość, już niedługo trend może się odwrócić i to silnie. To szansa dla polskich pracowników.

Szykuje się napływ projektów z Niemiec do Polski? Zaskakujący efekt kryzysu
Szykuje się napływ projektów z Niemiec do Polski? Zaskakujący efekt kryzysu (iStock.com)

Szykuje się powtórka z rozrywki? Jak informuje "Puls Biznesu", gospodarcze spowolnienie za Odrą może wywołać ponowny napływ projektów do Polski. Tak stało się po kryzysie z 2008 r., kiedy mieliśmy do czynienia z napływem projektów - głównie z USA. Zatrudnienie w tym sektorze skoczyło z 47 tys. osób w 2009 r. do 70 tys. dwa lata później, a dziś sięga 307 tys.

Bez wątpienia Niemcy są mocarstwem w sektorze nowoczesnych usług biznesowych. Jednak pojawiają się symptomy świadczące o tym, że firmy te będą zmuszone szukać oszczędności. Wiele z firm działających w Polsce już posiada niemiecki kapitał, ale ten trend może się nasilić. - Ciśnienie w Niemczech rośnie. W najbliższych kwartałach będą się pojawiać średnie i większe niemieckie firmy z planami otwierania centrów usług wspólnych - ocenia w "PB" Jacek Levernes, założyciel i honorowy prezes ABSL, obecnie doradca w BCG i członek rady dyrektorów w Globalworth Holding.

Jak dodaje Wiktor Doktór, prezes Pro Progressio, niemieckie firmy zaczęły się otwierać na usługi biznesowe dwa lata temu, gdy zaczęło brakować pracowników. - Teraz, przez spowolnienie na rynku, ten proces się nasila. Przełomem w postrzeganiu Polski było centrum usług ThyssenKruppa w Gdańsku utworzone kilka lat temu. Polska nie jest jednak jedynym krajem rozważanym przez Niemców. Dużą rolę dostawców usług odgrywa Południowa i Wschodnia Europa, czyli kraje bałkańskie oraz Bułgaria i Rumunia - podkreśla.

Jednak, póki co, na polskim rynku panuje ostrożność i wstrzemięźliwość ze strony niemieckich firm. - Firmy z sektora MŚP zainteresowały się Polską cztery-pięć lat temu. Jednak rząd Niemiec stosuje naciski, by z kraju nie wypływały miejsca pracy. Nie bez przyczyny niemiecka prasa wciąż pisze, że w Polsce źle się dzieje - mówi "PB" Marcin Grzegory z Invest in Pomerania. Konserwatywne podejście do zakładania centrów usług może wynikać także z tego, że 91 proc. firm w Niemczech to spółki rodzinne. Niemniej odwrócenie trendu możemy obserwować, jeśli spowolnienie w Niemczech będzie się pogłębiać.

Zobacz także: Obejrzyj: Wojna handlowa USA-Chiny. "Trump się przeliczył"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(38)
zen
5 lata temu
Ludzie zrozumcie że jeśli w efekcie kryzysu niemieckie firmy przeniosą produkcję do Polski to tylko i wyłącznie aby zmniejszyć koszty wytworzenia dóbr czy usług.Nie ma żadnych sentymentów. "Kasa misiu kasa"jak u Bereji.A czy w tam będzie pracował Polak Niemiec Hiszpan czy naturalizowany Ukrainiec to już wtórna sprawa.Zapłacą połowę tego co u siebie i znajdą się chętni do pracy.
Myszoskoczek
5 lata temu
A co z inżynierami,magistrami których zaprosiła p.Merkel?Nie chcą robić za najniższą stawkę i wolą zasiłki,więc tania siła robocza w Polsce.I co z podatkami dla niemieckich inwestorów?Takie jak w Niemczech,czy 000,2%.....?
Polisz Trejde...
5 lata temu
Swietna wiadomosc ale nasz Sejm powinien zatwierdzic ustawe o korygowaniu pracownikow przy pomocy bata nie grubszego niz 21 milimetrow .
Ncni
5 lata temu
Nie puszczać Niemca do Polski za te szwyndle i sponsorowanie strajków i demonstracji A także PO. w naszym kraju . To złodzieje i wiedzą po co tu chcą wejść!!!!
Ehh
5 lata temu
Do Polski? Co oni timmermansa i Schetyny nie słuchają? Tvnu nie oglądają? Tu brak demokracji i komuna przecież :)
...
Następna strona