Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Kwieciński: wszystkie instytucje są przygotowane do realizacji wyroku TSUE

7
Podziel się:

Będziemy musieli przygotować się na implementację wyroku TSUE dotyczącego frankowiczów, jaki by on nie był – powiedział szef resortów finansów oraz inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński. W jego ocenie zarówno instytucje publiczne, jak i sektor bankowy, są do tego przygotowane.

Jerzy Kwieciński spodziewa się,  iż czwartkowy wyrok TSUE będzie korzystny dla frankowiczów
Jerzy Kwieciński spodziewa się, iż czwartkowy wyrok TSUE będzie korzystny dla frankowiczów (Ministerstwo Finansów Twitter, Ministerstwo Finansów Twitter)

W czwartek w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) zapadnie wyrok w sprawie dotyczącej frankowiczów. Może on mieć istotny wpływ na sytuację Polaków, którzy mają kredyty mieszkaniowe we frankach szwajcarskich. Zdaniem ministra finansów Jerzego Kwiecińskiego, wyrok nie będzie miał jednak fundamentalnego znaczenia dla polskiego systemu bankowego - donosi PAP.

W czwartek okaże się, co mogą wywalczyć dla siebie kredytobiorcy, którzy przed laty wpakowali się w kredyty frankowe. Choć sprawa przed TSUE dotyczy kredytu indeksowanego do franka, który w 2008 roku udzielił rodzinie Dziubaków Raiffeisen Bank (oskarżają bank o zastosowanie zapisów w umowie niezgodnych z prawem), będzie to drogowskaz dla prawie pół miliona pozostałych frankowiczów.

Eksperci w zdecydowanej większości spodziewają się wyroku pozytywnego dla frankowiczów, co będzie oznaczać, że banki będą musiały ponieść ogromne koszty związane np. z przewalutowaniem kredytów. Chodzi o kredyty o wartości blisko 100 mld zł. Skala jest więc ogromna.

- Nie ma wątpliwości, że w niektórych umowach były stosowane tzw. klauzule abuzywne, czyli niedozwolone, i porządek prawny UE na to nie pozwala. To jednak nie dotyczy wszystkich umów frankowych, które u nas mieliśmy – zauważył minister w rozmowie z PAP.
Dodał, że wszystkie instytucje w kraju - Narodowy Bank Polski, Komisja Nadzoru Finansowego, Ministerstwo Finansów – są przygotowane na każdą ewentualność.

Zobacz także: Obejrzyj: Zmiany w VAT - co powinien wiedzieć przedsiębiorca

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(7)
przebrzydły f...
5 lata temu
Powiem Wam tak - jestem "frankowiczem", jestem zadowolony ze swojego kredytu, wiedziałem co brałem, ryzyko było mi jasne, nadal spłacam raty niższe niż gdybym brał kredyt w PLN i do tej pory nie miałem ochoty ganiać się z bankiem po sądach. Ale nie o tym. Podczas ostatnich lat najwięcej hejtu spada na takich jak ja w momencie, gdy ktoś szuka rozwiązania. Nikt się nie zastanowi, że jeśli te kredyty były niezgodne z prawem (ja się nie znam, czekam na wyrok sądu), to przez kilkanaście lat ani KNF, ani żadna inna instytucja finansowa w tym kraju, ani prokuratura, ani w końcu żaden rząd od bodaj 2004r nie stanął po stronie ludzi. Prawdopodobnie wszyscy w tym kraju wiedzą że te kredyty są lewe, a przez ponad kilkanaście lat pozwala się głównie zagranicznym bankom łamać prawo. Jeżeli w takiej sprawie, nagłośnionej, roztrąbionej, NIKT nie zrobił NIC, to po co nam te wszystkie instytucje? Po co płacić paniom z ustami glonojada po 50 tys/mies? Gdzie byli wszyscy szefowie KNF, UOKIK, premierzy rządów przez te lata? Jeżeli bankom udało się podpisać 500 czy 700 TYSIĘCY takich umów w ciągu kilku lat, to chyba ktoś czegoś nie dopilnował? Ja oczywiście pójdę do banku po kasę, jeśli ten wyrok będzie taki jak zapowiadają, choć nie muszę. Mam gdzieś, że ludziom gul skoczy. Teraz z moich podatków rozdawane są pieniądze ludziom którym się w życiu nie chciało wysilić i ja płacę i nie hejtuję - taki mamy widocznie klimat. Ale może choć jednej osobie po przeczytaniu tego tekstu spadną klapki z oczu i zacznie wymagać od polityków, którym PŁACIMY za robotę, czegoś więcej niż dzielenia naszej kasy. Niech te instytucje, na które wydajemy miliardy zaczną w końcu działać. I mówię nie tylko o instytucjach finansowych, mówię też o sądownictwie, o służbie zdrowia, szkolnictwie, prokuraturze, armii - nic tu nie działa jak należy. Jakie to "silne" państwo?
wro
5 lata temu
jeśli w umowach były stosowane tzw. klauzule abuzywne to jakie koszty ? zwyczajne ryzyko biznesowe !!!
Taki tam
5 lata temu
To oni jeszcze nie zplacili tych kredytów???
ork
5 lata temu
Niezły kanał się szykuje. Ale rżnąd da wszystkim. Bedzie pan zadowolony...
Rotfeld
5 lata temu
A co z Klientami co płacili wyżej oprocentowane kredyty w złotych Teraz trzeba im będzie zwrócić część wyźszych odsetek tak jak Cwaniaczka Frankensztajna różnicę kursowa!