Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|

Łukaszenka grozi zakręceniem kurka. Bruksela i Kreml reagują

66
Podziel się:

Alaksandr Łukaszenka grozi Unii Europejskiej, że w odwecie za nowe sankcje przykręci kurek z gazem w rurociągu, który biegnie przez Białoruś. Bruksela się jednak tych gróźb nie boi. - Gdyby tak postąpił, to uderzyłby w interesy Rosji, a tego nie chciałby robić - skomentował w piątek rzecznik Komisji Europejskiej ds. zagranicznych Peter Stano. Do sprawy odniósł się także rzecznik Kremla.

Łukaszenka grozi zakręceniem kurka. Bruksela i Kreml reagują
Łukaszenka grozi zakręceniem kurka. Bruksela i Kreml reagują (Getty Images, Mikhail Svetlov)

Przez Białoruś biegnie gazociąg Jamał-Europa i to może być nowa broń Łukaszenki w przypadku kolejnych sankcji na jego kraj. Na czwartkowe groźby białoruskiego przywódcy odpowiedziała już rzeczniczka Komisji Europejskiej Dana Spinant.

- Nie pozwolimy, aby nas zastraszano - zapewniła w czwartek. - Gaz jest niezbędnym surowcem i nie powinien być używany w geopolitycznych sprzeczkach. Ludzie również nie powinni być wykorzystywani w geopolitycznych kłótniach - dodała.

Nie pierwsza taka groźba

W piątek do gróźb odniósł się z kolei rzecznik Komisji Europejskiej ds. zagranicznych Peter Stano. - Dosłowne traktowanie wypowiedzi Łukaszenki przyczynia się do rozpowszechniania jego kłamliwej narracji. Kontynuuje on wysiłki dezinformacyjne, co jego reżim robił też w innych sytuacjach. Nie jest to pierwsza groźba Łukaszenki pod adresem UE - ocenił.

Zobacz także: Elektrownia atomowa w Polsce. Soboń: Najpóźniej w 2040 roku

Dodał, że te zapowiedzi mają wywołać spekulacje na temat tego, co mogłoby się stać, albo jaki problem miałaby Unia, gdyby Łukaszenka zrealizował swoje groźby.

- Gdyby rzeczywiście spełnił swoje groźby, to w pierwszej linii zaszkodziłby mieszkańcom Białorusi. Dalej, zaszkodziłby wizerunkowi swojego kraju i również uderzyłby w dostawcę gazu. Nie wydaje mi się, że jest to gra, którą Łukaszenka chciałby podjąć - tłumaczył przedstawiciel KE.

Do słów Łukaszenki odniosła się też liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska. - Takie posunięcie zaszkodziłoby Łukaszence i Białorusi bardziej niż Unii Europejskiej, więc przypuszczam, że to blef. Nie traktowałabym tych gróźb poważnie, ponieważ w tej sprawie istotne są również interesy Rosji - skomentowała.

- Jesteśmy wdzięczni państwom europejskim za niekomunikowanie się z osobą pozbawioną demokratycznego mandatu w swoim kraju, kryminalistą odpowiedzialnym za tak wiele tortur na Białorusi - dodała. - Migranci są zakładnikami tego reżimu, który używa ich jako "mięsa armatniego" - podkreśliła.

Kreml reaguje

Dmitrij Pieskow, rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina, zapewnił w piątek, że Alaksandr Łukaszenka nie omawiał z Kremlem swej wypowiedzi o przerwaniu tranzytu gazu do krajów europejskich.

- Rosja będzie wywiązywać się ze swoich zobowiązań. Niezawodność Rosji jako dostawcy i partnera w obowiązujących i przyszłych kontraktach jest niewątpliwa - oświadczył rzecznik Kremla. Nazwał też Białoruś sojuszniczką Rosji, ale i "suwerennym państwem".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(66)
Lol
2 lata temu
A to niech zakręci, węgiel i drzewo będą ekologiczne i będziemy grzać się przy kozach,ooo
Hehe
2 lata temu
Na koniec lukszenko zostanie sam. I każdy odwróci się. I będzie lipa.
j....
2 lata temu
Jak nie otrzyma Łukaszenka dostaw z UE to wtedy zakwiczy jak ZSRR za Prezydenta USA Ronalda R.Samymi kartoflami będzie ciężko żyć.A zapasy szybko się skończą.Wtedy obywatele Białorusi szybko pogonią ojca samozwańca .
ser
2 lata temu
Niech kurek z olejem odkręci to może coś nakapie do głowy.
Niemiec
2 lata temu
Wszystkie EU sankcje są przez niemiecką polityczną śmietankę, po prostu olewane, bo to oni ogłaszają takie "sankcje" by nie zaszkodzić ani Rosji ani ich polityce w swojej wojnie hybrydowej. Inwestycje niemieckie w Rosji biją wszelkie rekordy, a Putin się śmieje, bo czy oddał Krym? moze zrezygnował z mołdawskiego zadniestrza? a moze wycofał się z abchazji czy osecji? No tak , czas skończyć z tą szobką, a raczej przygotować się na jeszcze gorzej....wszak w niemczech powstaje nowy rząd rad. Komuna bis aż do skutku i ostatniego żyjącego człowieka? A kto zgasi światło?
...
Następna strona