Marian Banaś i umowa dożywocia. Prezes NIK zyskał na znajomości z żołnierzem AK 

Ledwie 500 złotych miesięcznie płacił Marian Banaś byłemu żołnierzowi AK, od którego w zamian otrzymał kamienicę i drewniany dom na wsi. Tymczasem nieruchomości były warte przynajmniej cztery razy więcej. Co ze sprawą zrobią w PiS? Nie będą za Banasia "umierać".

Znamy szczegóły umowy dożywocia, którą Marian Banaś podpisał z byłym żołnierzem AK. Wiemy też, że PiS nie będzie za wszelką cenę bronił prezesa NIK
Źródło zdjęć: © Forum
Jakub Ceglarz
oprac.  Jakub Ceglarz

To doniesienia "Rzeczpospolitej", która ujawnia kulisy umowy dożywocia, którą Banaś podpisał z Henrykiem Stachowskim, byłym żołnierzem AK.

W myśl tej umowy były wojskowy przekazał Banasiowi nieruchomości, a w zamian otrzymywał od niego pieniądze do końca życia. W tej konkretnej umowie, podpisanej w obecności notariusza, obecny szef NIK miał zapłacić emerytowanemu żołnierzowi w sumie 30 tys. zł.

Ta kwota była rozbita na 5 lat, co oznacza, że wydatek Banasia wynosił 6 tys. zł rocznie, czyli 500 zł miesięcznie. Niewiele, jak za dwie nieruchomości, w tym za kamienicę w Krakowie.

Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej

Jak pisze "Rz", nieruchomości wyceniono na 150 tys. zł, podczas gdy "skapitalizowana wartość dożywocia" to ledwie 30 tys. zł. Skąd ta różnica? CBA tego nie zbada, bo umowa została zawarta w 2001 roku, a Biuro może badać tylko oświadczenia majątkowe z 5 ostatnich lat.

Banaś zobowiązał się w umowie, że przyjmie Stachowskiego na domownika i będzie zapewniać mu wszystko, co niezbędne do życia. Czy rzeczywiście staruszek zamieszkał z obecnym szefem NIK? Tego nie wiadomo.

Wiadomo za to, że jego obóz polityczny nie będzie za wszelką cenę bronił Mariana Banasia.

Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", PiS w przypadku głosowania nad uchyleniem immunitetu prezesowi NIK nie będzie za niego "umierać", Jeśli bowiem do akcji wkroczy prokuratura, a później sąd wyda prawomocny wyrok, to Banasia będzie można usunąć z pełnionej funkcji. W innym wypadku będzie to praktycznie niemożliwe.

Przypomnijmy, że wynajem kamienicy przez Mariana Banasia jest pod okiem skarbówki. Chodzi o zaniżoną kwotę, za którą szef NIK wynajmował nieruchomość już jako jej właściciel. Informowaliśmy o tym w money.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
PKP Cargo żąda wielkiego odszkodowania od Skarbu Państwa. Oto szczegóły
PKP Cargo żąda wielkiego odszkodowania od Skarbu Państwa. Oto szczegóły
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO
Walka o giganta. Konkurent Netflixa ogłosił próbę wrogiego przejęcia
Walka o giganta. Konkurent Netflixa ogłosił próbę wrogiego przejęcia
Prezes PGE odwołany. Oto następca
Prezes PGE odwołany. Oto następca
Media: Francja ukrywa szczegóły ws. rosyjskich aktywów o wartości 18 mld euro
Media: Francja ukrywa szczegóły ws. rosyjskich aktywów o wartości 18 mld euro