Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Madejski
|

Młodzi bankierzy z Wall Street narzekają na pracę. "Brak snu" i "nieludzkie traktowanie"

12
Podziel się:

Jeden z najsłynniejszych banków inwestycyjnych świata ma problem. W wewnętrznej ankiecie młodzi pracownicy Goldman Sachs powiedzieli, że sypiają po kilka godzin, są poddawani gigantycznej presji, a poniżanie przez szefów nie należy do rzadkości.

Młodzi bankierzy z Wall Street narzekają na pracę. "Brak snu" i "nieludzkie traktowanie"
Nowojorska siedziba Goldman Sachs (Flickr, Dan DeLuca, CC BY 2.0)

Zachodnie media dotarły do wewnętrznego badania najmłodszych analityków Goldman Sachs - jednego z największych banków inwestycyjnych świata.

Okazało się, że mimo dobrych pensji, ci, którzy nie przepracowali w firmie roku, mocno skarżą się na warunki pracy i rozważają odejście.

Aż 77 proc. z nich skarżyło się na mobbing czy inne "niewłaściwe zachowania" ze strony przełożonych. W ankietach padały nawet słowa o "nieludzkim" czy "obraźliwym" traktowaniu.

Zobacz także: Opłaty w bankach ostro w górę. Pożegnaj się z darmowym kontem czy kartą

Młodzi pracownicy banku w USA skarżą się, że praca ma wpływ na ich zdrowie - zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Bankierzy wskazali na przykład, że tygodniowo potrafią pracować średnio nawet 95 godzin, a na sen zostaje im zaledwie 5 godzin.

Wielu ankietowanych zażądało, by władze banku Goldman Sachs zmieniły zasady pracy w firmie - na przykład ograniczyły maksymalny czas pracy do 80 godzin tygodniowo.

Przedstawiciele banku już wydali oświadczenie, w którym przekonują, że będą badać sprawę - i postarają się jak najszybciej rozwiązać problemy.

Praca w Goldman Sachs zawsze była uważana za bardzo intratną. Według serwisu PayScale w USA średnia bazowa pensja wynosi 88 tys. dolarów rocznie - czyli 342 tys. zł. Średnia premia to z kolei 13 tys. dol., a zatem 50 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
walk skrit
3 lata temu
poswiecają 17 godzin dziennie na okradanie innych, na ich miejscu rzuciłbym tą głupią robotę, wyuczył się zawodu który daje satysfakcję i kasę. tak czy inaczej to jest hodowanie patoelit, którym później odbija i mają różne filie
phi!
3 lata temu
to jak u mnie, oprócz gigantycznej pensji. czyli na tym łolstrit nie takie już miszcze "pracują".
moj nick
3 lata temu
88k rocznie w NY to duzo? Na Filipinach tez sie pewnie jarają ze w polsce na kasie zarabia sie 25tys zł rocznie, tam pewnie mozna za to postawic dwa domy
wincent
3 lata temu
znając historię wiadomo, że każde imperium upada, jest to tylko kwestia czasu tym bardziej taka szulernia oparta na robieniu pieniedzy z powietrza.....
B asia
3 lata temu
To prawie tak jak w Krajowej Informacji Skarbowej. Ludzi do pracy za mało, a pracy na 18 godzin dziennie! Dodam jeszcze że pensja niższa niż w Lidlu