Na stacjach widać już to, co stało się w hurcie. Oto nowe ceny paliw
Skokowe podwyżki hurtowych cen paliw przeniosły się na stacje paliw, gdzie kierowcy coraz więcej płacą za tankowanie - informuje w środę e-petrol.pl. Według wyliczeń portalu, w ostatnich dniach paliwa na stacjach podrożały o 6 groszy na litrze.
W najnowszym raporcie cenowym e-petrol.pl podaje, że średnia ogólnopolska cena benzyny 95 sięgnęła 5,99 zł za litr, oleju napędowego - 6,05 zł za litr, a autogazu - 2,97 zł za litr.
Z danych portalu wynika, że najtańsza benzyna 95 i olej napędowy są na Dolnym Śląsku, gdzie ich średnie ceny wynoszą odpowiednio 5,89 i 5,98 zł za litr. Z kolei w województwie łódzkim najtańszy jest autogaz ze średnią ceną 2,91 zł za litr.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ryszard Florek: Przedsiębiorca, który za dużo płaci, traci firmę
Benzyna 95 z przeciętną ceną 6,12 zł za litr najdroższa jest w województwie kujawsko-pomorskim, a olej napędowy na Podlasiu, gdzie trzeba płacić średnio 6,15 zł za litr. Na Opolszczyźnie najdroższy jest natomiast autogaz ze średnią ceną 3,04 zł za litr.
Dlaczego ceny rosną
Jak podawali w ostatni piątek eksperci e-petrol.pl, na początku października spadkowa tendencja na rynku paliw odwróciła się i za tankowanie - pierwszy raz od końca czerwca tego roku - znów kierowcy zaczęli zapłacić więcej.
Zdaniem ekspertów napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie, gdzie ciągle realna jest groźba regionalnego konfliktu z udziałem Izraela i Iranu, zaczyna przekładać się na wydatki kierowców w Polsce. Dodali, że kierowcom nie sprzyja też obserwowane od początku miesiąca osłabienie złotówki w relacji do amerykańskiego dolara.
Zwrócili uwagę, że w ubiegłym tygodniu po raz pierwszy od ponad miesiąca cena ropy naftowej Brent przebiła poziomu 80 dol. za baryłkę. Choć pod koniec tygodnia surowiec nieco potaniał, to "cały czas nad rynkiem wisi widmo podwyżek, wynikające z napiętej sytuacji na Bliskim Wschodzie".