Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Weronika Szkwarek
|

Nadchodzi rynek kupującego. Będzie rządzić gotówka i rynek wtórny

152
Podziel się:

Pośrednicy nieruchomości mówią jednym głosem - nadchodzi rynek kupującego. Mowa o kliencie gotówkowym, który może dyktować ceny. Do obrotu wrócą te nieruchomości, które były kredytowane, a następnie traktowane jako inwestycja.

Nadchodzi rynek kupującego. Będzie rządzić gotówka i rynek wtórny
Klienci gotówkowi będą dyktować ceny na rynku wtórnym (Agencja Wyborcza.pl, Tomasz Stańczak)

– Polityka RPP i NBP jest dramatycznie zła. Został zaciągnięty hamulec ręczny, rynek zastopował, osób poszukujących finansowania w bankach prawie nie ma, co przekłada się na kolosalny spadek popytu. Kupujący gotówkowi, widząc co się dzieje, wstrzymują się, oczekując spadku cen. Nadchodzi rynek kupującego, a ten z gotówką będzie rządził transakcją – mówi Marek Kunicki z agencji nieruchomości w Warszawie. Komentarze pośredników zostały zebrane w ramach badania nastrojów pośredników portalu Nieruchomosci-online.pl

Hamowanie na rynku nieruchomości

Jak czytamy w raporcie "Nastroje pośredników w obrocie nieruchomościami", w II kwartale 2022 r. wartość Indeksu nastrojów pośredników w obrocie nieruchomościami (INPON) wyniosła 48,49 na 100 pkt, co wskazuje na pesymistyczne nastroje w branży i prognozy dotyczące spowolnienia rozwoju rynku w III kwartale br.

Na nastroje w drugim kwartale bieżącego roku rzutował przede wszystkim wysoki popyt na najem związany z wojną w Ukrainie oraz malejąca zdolność kredytowa potencjalnych nabywców nieruchomości.

Obecnie brakuje czynników, które mogłyby wpłynąć pozytywnie na rynek. Wzrost stóp procentowych, wysoka inflacja i zwiększające się koszty życia będą stale wpływać na hamowanie zakupów na potrzeby mieszkaniowe. Klienci inwestycyjni są dalej na rynku, ale oni dokonali już zakupów w 2021 r. i teraz bardziej szukają okazji – mówi Maciej Ciżek z agencji nieruchomości Home Asset.

Klienci gotówkowi albo negocjują, albo czekają na obniżki

Jak zauważa Agnieszka Dajnowicz z agencji ATUT Negocjacje i Nieruchomości w Jeleniej Górze, jest coraz więcej klientów kredytowych, a gotówkowi czekają na spadek cen.

Będą oczekiwać coraz większych upustów (klienci gotówkowi - przyp. red.). Sprzedający będą musieli się zdecydować: sprzedać taniej za gotówkę czy trzymać cenę i czekać na klienta kredytowego ryzykując, że przy odmowie z banku transakcja nie dojdzie do skutku. Część osób zdecyduje się wstrzymać sprzedaż i wynająć swoje nieruchomości – wyjaśnia Agnieszka Dajnowicz.

Z kolei Anna Kwiatkowska z Housefly Nieruchomości w Głogowie mówi, że dominacja klientów gotówkowych na rynku wtórnym spowoduje obniżenie cen w tym sektorze. I tak, jak przedstawicielka agencji ATUT Negocjacje i Nieruchomości podkreśla, że posiadanie gotówki jest silnym argumentem podczas negocjacji, a sprzedawcy mają świadomość, że jeśli ich nieruchomości nie weźmie gotówkowicz, to może już nikt jej nie weźmie.

O wzroście klientów gotówkowych w ostatnim czasie mówił również Krzysztof Startek z Annderson Nieruchomości w Krakowie. – Nadal będą kupować ludzie z gotówką: żeby uniknąć inflacji lub inwestycyjnie, bo najem znowu może się opłacać przy tak dużym popycie. Może być też wzrost gotówkowych klientów z Ukrainy, którzy będą chcieli tu bezpiecznie ulokować środki – tłumaczy Krzysztof Startek w komentarzu zebranym podczas badania przeprowadzonego przez serwis Nieruchomosci-online.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rekordowo wysokie ceny nad morzem? Ekspert o "specyficznym roku"

Szybkie transakcje na rynku wtórnym

Oczy inwestorów będą skierowane na rynek wtórny. Do obrotu wrócą te mieszkania wzięte na kredyt, które wcześniej były przeznaczone na najem, ale przez rosnące stopy procentowe okazują się nierentowne.

Już dziś wiele inwestycji na wynajem nie ma bieżącej rentowności. Jeśli stopy nadal będą wzrastać, może okazać się, że w gospodarstwach domowych nie ma wolnych środków, aby dopłacać do obsługi kredytu. To może spowodować, że wynajęte mieszkania pojawią się na rynku jako oferty do sprzedaży – komentuje Agata Stradomska z agencji Białe Lwy-Nieruchomości w Warszawie.

O większej uwadze inwestorów skierowanej na rynek wtórny mówił również Lech Andrzejewski z ROS-MAR-ROS Marcin Roś w Jastrzębiu-Zdroju. – W kolejnym kwartale będziemy mieć do czynienia z szybkimi transakcjami na rynku wtórnym, ponieważ pojawi się dużo atrakcyjnych ofert przecenionych poniżej wartości rynkowych. Będzie to dobry czas do dywersyfikacji portfela dla dobrych inwestorów – wyjaśnia Lecz Andrzejewski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(152)
WYRÓŻNIONE
Wygląda na
2 lata temu
Nadchodzi rynek Komornika
Moja rada
2 lata temu
Sprzedaliście nasz kraj pisowi za 500+ i bony wczasowe, to idźcie mieszkać do lasu do szałasu i zbierajcie chrust, a mieszkanko to sobie narysujcie.
Wojtek
2 lata temu
Mnie zastanawia rola agencji posrednictwa ktore pobieraja oplaty od obu stron transakcji nic w zamian nie dajac dlaczego nikt tego nie porzadkuje
NAJNOWSZE KOMENTARZE (152)
rychu
2 lata temu
Możecie się ze mnie śmiać, ale wolę tak jak matołusz trzymać kasę obligacjach i nie zamierzam kupować nieruchomości na górce, mam gdzie mieszkać więc jestem spokojny, a jeśli rusek jak niektórzy prorokują spuści atomówkę to tak wszystko hooy strzeli i te dywagacje ekspertów o kant doopy będzie można roztrzaskać.
rychu
2 lata temu
Najlepsze okazje znajduje się nie przy kupnie mieszkań, ale przy kupnie domów, gdy państwo się rozwodzą i nie mają kasy żeby jedno spłaciło drugie. Niedawno rozmawiałem ze znajomym pośrednikiem, który opowiedział mi o właśnie takim przypadku, rozwodzące się małżeństwo sprzedawało dom pod Poznaniem, chcieli 1,2 mln, zainteresowanie było średnie, aż zjawił się zdecydowany klient, który zaproponował 900 tyś. płatne gotówką. Państwo nie chcieli słuchać i prawie się poobrażali na pośrednika, że przedstawił im taką ofertę, ale po 3 miesiącach sami do niego zadzwonili, że ma przekazać klientowi że zgadzają się na jego propozycję ale pod warunkiem, że nadal oferuje gotówkę. Po prostu przyparło ich do muru i opuścili cenę aż o 1/4.
asd
2 lata temu
"dramatycznie zła" szkoda że się tak nie żalili jak stopy % było 0%
Doradca
2 lata temu
Jak mówiłem swoim klientom, że te ceny po 15 tys. za m2 ( W-wa ) nie mają sensu to się ze mnie śmiali, za chwilę będą poniżej 10 tys. Teraz to ja się będę śmiał. To jest dramat Polaków wszystko kupują na GÓRCE cenowej jak w amoku.
Aleksander
2 lata temu
Cieszę się, że kupiłem mieszkanie w Rowach, Lubicz Apartamenty. Wspaniała lokalizacja, blisko morza.
...
Następna strona