"Nadzwyczajne posiedzenie". MAEA reaguje na atak USA na obiekty nuklearne Iranu
W związku z obecną sytuacją w Iranie w poniedziałek odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Rady Gubernatorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) – poinformował w niedzielę na portalu X szef agencji Rafael Grossi. Agencja zaznaczyła, że w atakach nie doszło do radioaktywnych wycieków.
USA zaatakowały irańskie obiekty atomowe w Natanz, Fordow i Isfahanie. Prezydent Donald Trump wraz z szefem Pentagonu stwierdzili wprost, że program atomowy Iranu został zniszczony. Amerykanie uzasadniali uderzenie tak jak Izrael dziewięć dni wcześniej - by nie dopuścić do stworzenia przez reżim w Iranie własnych bomb atomowych.
USA uderzają w obiekty nuklearne Iranu. MAEA reaguje
Kolejny raz ataki na cele nuklearne potępiła Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej. W komunikacie zaznaczyła, że po uderzeniu USA nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania w okolicy zbombardowanych instalacji. Irańczycy przekazali natomiast, że nie było "męczenników wskutek amerykańskiego ataku".
MAEA zdecydowała jednak w tej sytuacji o zwołaniu nadzwyczajnego posiedzenia w poniedziałek 23 czerwca. Tego dnia zbierze się Rada Gubernatorów, która składa się z 35 krajów członkowskich, do których należą m.in. USA, Rosja, Chiny, Wielka Brytania, Francja i Niemcy. Iranu nie ma w tym gremium.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto prawdziwy cel Izraela. "Deklaracje często skrywają coś więcej"
– W tej chwili nie spodziewamy się żadnych konsekwencji zdrowotnych dla ludzi lub środowiska poza miejscami docelowymi – powiedział Rafael Grossi, szef agencji. - Będziemy nadal monitorować i oceniać sytuację w Iranie i przekazywać dalsze aktualizacje, gdy tylko pojawią się dodatkowe informacje - dodał.