Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Najpierw NBP, teraz Ministerstwo Finansów uderza w sztandarowy program PiS

79
Podziel się:

Utworzenie nowego programu "Pierwsze mieszkanie", finansowanego poprzez fundusz utworzony w ramach BGK, a nie bezpośrednio z budżetu państwa, może być negatywnie oceniane z punktu widzenia transparentności finansów publicznych - oceniło w opinii do projektu ustawy Ministerstwo Finansów. Zdaniem MF, jak i NBP, program spowoduje wzrost cen na rynku mieszkaniowym.

Najpierw NBP, teraz Ministerstwo Finansów uderza w sztandarowy program PiS
Premier Mateusz Morawiecki i minister finansów Magdalen Rzeczkowska (PAP, Radek Pietruszka)

"Tworzenie nowego programu finansowanego poprzez fundusz utworzony w ramach Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK), a nie bezpośrednio z budżetu państwa, może być negatywnie oceniane z punktu widzenia transparentności finansów publicznych. Zgodnie z Krajowym Planem Odbudowy (KPO) Polska jest zobowiązana do zwiększenia transparentności finansów publicznych" - napisano w opinii.

Resort finansów i NBP krytycznie o programie "Pierwsze mieszkanie"

Jak ocenia resort finansów, utworzenie nowego programu finansowanego z funduszu BGK, może zostać ocenione przez KE jako obchodzenie/wycofanie reformy dot. zwiększania transparentności sektora finansów publicznych, której utrzymanie do końca horyzontu KPO jest warunkiem otrzymania środków. Program, jak podaje MF, może też spowodować wzrost cen na rynku mieszkaniowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: W 2024 r. czeka nas wysyp nowych mieszkań. Dołek przyjdzie rok później

Program "Pierwsze mieszkanie" nie zwiększy dostępności mieszkań, podbije ich ceny, a na programie skorzystają głównie osoby zamożne - stwierdził Narodowy Bank Polski w opinii do flagowego rządowego projektu.

"Rozwiązania proponowane w projekcie ustawy wspierają jedynie stronę popytową na rynku nieruchomości - stwierdził NBP, dodając, że "wyższe ceny mieszkań, ograniczałyby jeszcze bardziej ich ogólną dostępność dla części populacji, która nie byłaby uprawniona do korzystania z tego instrumentu".

W ocenie skutków regulacji projektu wskazano, że jednym z oczekiwanych efektów jego wprowadzenia jest utrzymanie wysokiego poziomu nowych inwestycji mieszkaniowych, jednak w ocenie NBP, cel ten można byłoby skuteczniej osiągnąć poprzez działania zmierzające do zwiększenia podaży mieszkań, a nie stymulujące popyt.

"Pierwsze mieszkanie" - najważniejsze założenia

Programu "Pierwsze mieszkanie" zakłada dopłaty państwa do kredytów hipotecznych ze stałą stopą procentową, zaciąganych na pierwsze mieszkanie lub budowę domu, oraz możliwość otwarcia konta mieszkaniowego z dopłatą.

Bezpieczny Kredyt z dopłatą państwa ma pomóc osobom do 45. roku życia w zakupie pierwszego mieszkania. Jeśli kredyt udzielany będzie dwóm osobom prowadzącym gospodarstwo domowe, przynajmniej jedna z nich będzie musiała mieć mniej niż 45 lat.

Kredyt może być udzielony wyłącznie na pierwsze mieszkanie. Kwota kredytu dla jednej osoby nie będzie mogła przekroczyć 500 tys. zł. Jeśli kredytobiorca prowadzi gospodarstwo wspólnie z małżonkiem lub ma co najmniej jedno dziecko - 600 tys. zł. Wkład własny nie będzie mógł być wyższy niż 200 tys. zł.

Dopłata do rat będzie przysługiwała przez 10 lat, a kredyt będzie spłacany w formule stałych rat kapitałowych (malejących rat kapitałowo-odsetkowych). W okresie stosowania dopłat oprocentowanie kredytu wyniesie dla kredytobiorcy 2 proc.

Jak wskazano w Ocenie Skutków Regulacji do projektu, źródłem finansowania dopłat do rat będzie istniejący już w Banku Gospodarstwa Krajowego Rządowy Fundusz Mieszkaniowy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(79)
TY ../
rok temu
....... i co nam do tego .. ...polityka dla polityków .. a my w sobotę wielka feta w Poznaniu .. lale wielkie cycki grille i zabawa na maxa na Starym . .. Lech 3 --0 ..
Wnenki
rok temu
W Izraelu setki tysięcy ludzi protestuje przeciwko nowemu rządowi który jest lustrzanym odbiciem PiS.
Stary
rok temu
Wszyscy urzędnicy zapomnieli że SŁUŻĄ NARODOWI,a nie pracują.
Nicky
rok temu
Przecież to program partii Tuska a nie PiS
kkkkkkkkkkkkk...
rok temu
W 2012 roku za rządów tego znienawidzonego Tuska skorzystaliśmy z programu Rodzina na Swoim, BGK przez 8 lat płaciło za nas ponad połowę odsetek, młodej rodzinie z jednym dzieckiem bardzo to pomogło. Mieszkanie wtedy kosztowało 200 tys zł, po 10 latach sprzedaliśmy je za 150% więcej bo tak bardzo ceny poszybowały w górę.
...
Następna strona