Nie będzie embarga na rosyjskie LNG? Trump pokrzyżował plany UE. Przysłużył się Putinowi
Unia Europejska ma zrezygnować z planów zakazu importu skroplonego gazu ziemnego z Rosji - donosi Reuters. Wynikać ma to z obaw o możliwe skutki ceł nałożonych przez Donalda Trumpa. UE planuje opracować nową strategię, która do 2027 r. zakończy zależność od rosyjskich surowców energetycznych.
Unia Europejska może nie wprowadzić zapowiadanego embarga na import skroplonego gazu ziemnego (LNG) z Rosji. Jak informuje agencja Reuters, ma to związek z obawami o potencjalne cła handlowe, które mogłyby zostać nałożone przez administrację USA.
W zamian za to, UE zamierza opracować nową strategię, która pozwoli do 2027 r. zakończyć zależność od rosyjskich surowców energetycznych. Plan ten ma zostać ogłoszony na początku maja.
To tylko strategia negocjacyjna?
Prezydent USA, Donald Trump, wielokrotnie podkreślał, że chciałby, aby UE kupowała więcej amerykańskiego gazu. Unijni urzędnicy widzą w tym szansę na negocjacje z USA w celu obniżenia taryf.
Jeden z urzędników powiedział agencji Reuters, że Komisja Europejska nie chce ryzykować utraty rosyjskiego LNG z powodu sankcji, co mogłoby osłabić jej pozycję negocjacyjną z USA.
Dostawy LNG stanowiły w 2024 r. około 37 proc. dostaw gazu do UE. Pochodziły przede wszystkim z USA i miały większy udział niż wydobycie na Morzu Północnym i Norweskim Szelfie Kontynentalnym (31 proc.).
Według danych Agencji ds. Współpracy Organów Regulacji Energetyki (ACER) Unia Europejska w 2024 roku kupiła około 40 mln ton amerykańskiego LNG.
Zdaniem informatorów Reutersa, UE obawia się nowej zależności od USA, które są trzecim co do wielkości dostawcą gazu do bloku po Rosji i Norwegii. Jak pisaliśmy w money.pl, Europa już polega na amerykańskich gwarancjach bezpieczeństwa, uzbrojeniu i energii. Jednocześnie niepokoi ewidentne zbliżenie USA z Rosją oraz nieprzewidywalna i konfrontacyjna polityka Trumpa wobec dotychczasowych sojuszników.
Wcześniej „Financial Times” informował, że Komisja Europejska szuka sposobów na zerwanie długoterminowych kontraktów na dostawy gazu z Rosji, aby uniknąć kar finansowych. Działania te są częścią inicjatywy mającej na celu rezygnację z rosyjskiego paliwa do 2027 r.