Nie ma komu kodować. Niemcy będą ściągać do siebie programistów z Rosji i Białorusi?

W Niemczech brakuje około 100 tysięcy specjalistów z branży IT. Niemieckie Stowarzyszenie Cyfrowe Bitkom proponuje, by lukę tę zapełnili fachowcy z Rosji i Białorusi - podała rosyjska redakcja Deutsche Welle. Ci, jak pisaliśmy, uciekają przed wojną w spokojniejsze otoczenia falami.

ProgramistaW Niemczech pojawił się pomysł, by uprościć zasady i ściągnąć rosyjskich oraz białoruskich programistów
Źródło zdjęć: © Pixabay

Portal zamieścił w środę wywiad ze specjalistką od prawa pracy w stowarzyszeniu Bitkom, Adel Holdampf-Wendel, która opowiedziała o stworzonym programie "#greencard22".

Niemcy będą ściągać rosyjskich i białoruskich programistów?

Program, który Bitkom zaproponował politykom, zakłada wsparcie dla białoruskich i rosyjskich specjalistów z branży IT w uzyskaniu niemieckich wiz nawet w ciągu jednego tygodnia. W programie mowa jest również o przyznawaniu, także w ciągu tygodnia, zezwolenia na zamieszkanie w RFN tym fachowcom, którzy mają już ofertę pracy. Tym, którzy nie mają jeszcze konkretnej oferty, można będzie zaproponować przyspieszoną procedurę uzyskania wizy w celu poszukiwania pracy, aby w ciągu pół roku znaleźli pracodawcę i złożyli w zwykłym trybie wniosek o pozwolenie na pracę.

"Jesteśmy za przyspieszeniem procedur uznawania wykształcenia i kariery zawodowej oraz uważamy, że należy obniżyć wymagania dotyczące znajomości języka niemieckiego, przynajmniej przed przyjazdem" - powiedziała Holdampf-Wendel. "Języka mogą się nauczyć na miejscu. Należy również ułatwić dostęp do informacji dotyczących warunków pobytu, zamieszkania, edukacji i opieki nad dziećmi, kursów integracyjnych. Wszystkie informacje należy usystematyzować i opublikować w języku rosyjskim" - dodała.

Holdampf-Wendel powiedziała również, że nie wie, ilu spośród 170 tysięcy pracowników branży IT, którzy jak dotąd wyjechali z Rosji, trafiło do Niemiec. Zapytana, czy RFN może tu konkurować ze Stanami Zjednoczonymi, odpowiedziała: "Wiemy, że USA mają plan dla pracowników sfery IT, procedury będą tam uproszczone a wymagania obniżone. Wiele krajów jest zainteresowanych tym, by utalentowani ludzie tam zostawali."

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ekspert o działaniu Putina. "On chce być carem zwycięskim"

Na pytanie o sprawdzanie przyjmowanych w Niemczech specjalistów pod kątem zagrożenia dla państwa Holdampf-Wendel odparła: "Jeżeli chodzi o procedury bezpieczeństwa, to jeszcze na etapie uzyskiwania wizy prowadzone jest sprawdzanie, czy dana osoba nie stanowi źródła niebezpieczeństwa dla RFN. Jeżeli chodzi o dane niejawne lub obronę przed sabotażem, istnieją procedury zgodne z ustawą o dostępie do informacji niejawnych. To ważne dla sektora IT, gdyż sprawa dotyczy krytycznej infrastruktury. To pole działania określonych służb państwowych".

Zapytana, w jaki sposób będzie się sprawdzać, czy te osoby nie popierają inwazji Rosji na Ukrainę i będą przestrzegać zasad demokracji w Niemczech, Holdampf-Wendel odpowiedziała: "O ile wiem, władze sprawdzają również i to. Mają doświadczenie, są na to procedury."

To dość radykalny pomysł i nie wiadomo, jak zareaguje na to niemiecki rząd. Ogromny popyt na usługi programistyczne to problem większości krajów, w tym polski. A na rynek trafia wielu programistów.

Rosyjscy programiści uciekają z kraju

Jak pisaliśmy w money.pl, już wiosną zaczął się exodus programistów z Rosji, którzy emigrowali w poszukiwaniu lepszego otoczenia. W pierwszej kolejności trafiali do Kazachstanu, Gruzji, Turcji, Bałkanów, Izraela. W rozmowach z zachodnimi mediami mówili, że często wyjeżdżali bez planu czy konkretnej propozycji zatrudnienia, szukając jej na miejscu. Jeden z rosyjskich startuperów powiedział, że "kawiarnie w Istambule są pełne Rosjan z laptopami na kolanach". Fala się nasilała i exodus wciąż trwa.

Kolejną kwestią jest podejście do programisty z rosyjskim paszportem. Jak pisaliśmy w money.pl, to czy zatrudnić, czy nie zatrudnić programisty z rosyjskim paszportem jest bardzo indywidualną sprawą. Jest ogromne zapotrzebowanie na programistów, samo środowisko jest mocno wielokulturowe, gdzie liczą się umiejętności i podejście do innych. Zdaniem ekspertów większość firm - stojąc przed takim dylematem, postawi na dokładnie sprawdzenie kontekstu danego kandydata i wtedy podejmie decyzję.

Wybrane dla Ciebie
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X