Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Niekorzystne zmiany w roku podatkowym. Ministerstwo odrzuca obowiązujące zasady i tłumaczy to "ważnym interesem publicznym"

22
Podziel się:

Żaden minister finansów nie podważał sensu zasady, zgodnie z którą nie wolno w ciągu roku podatkowego wprowadzać zasad niekorzystnych dla podatników. Resort spóźnił się z wdrożeniem ważnych przepisów, więc teraz przekonuje, że w imię "wyższego dobra" może ją złamać.

Ministerstwo Finansów tłumaczy, że "interes państwa" uzasadnia odejście od zasady, zgodnie z którą nie wprowadza się niekorzystnych zmian podatkowych w trakcie roku podatkowego
Ministerstwo Finansów tłumaczy, że "interes państwa" uzasadnia odejście od zasady, zgodnie z którą nie wprowadza się niekorzystnych zmian podatkowych w trakcie roku podatkowego (PAP, Tomasz Gzell)

W ciągu roku podatkowego nie wprowadza się zmian niekorzystnych dla podatników – tak brzmi zasada, która od 25 lat przypomina tworzącym prawo, że nie wolno zaskakiwać zmianami w zakresie danin publicznych. Takie tez jest uzasadnienie tej zasady: trzeba dać zainteresowanym, czyli podatnikom, czas na przygotowanie się do nowej sytuacji.

Wszystko wskazuje na to, że w 2020 r. zostanie ona po raz pierwszy naruszona, o czym informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

1 kwietnia mają wejść w życie niekorzystne dla firm zmiany w opodatkowaniu struktur hybrydowych. Projekt jest w Sejmie, a na jego szybkie przyjęcie bardzo liczy rząd, który przed dwa i pół roku nie wdrożył zmian w podatku dochodowym od firm (CIT) wynikających z unijnej dyrektywy ATAD II. Komisja Europejska przypomina, że termin na przyjęcie przepisów minął z końcem 2019 r. Żarty się skończyły, nowe zasady muszą zacząć obowiązywać w trakcie roku podatkowego.

Zobacz także: Obejrzyj: Jaki kredyt może wziąć mikroprzedsiębiorca?

Ministerstwo Finansów zdaje sobie sprawę, że w latach 90. Trybunał Kilkukrotnie przypominał, że nie wolni zaskakiwać podatników w trakcie roku podatkowego, ale przekonuje, że "zakazy i nakazy wywodzone z zasad demokratycznego państwa prawa nie mają charakteru bezwzględnego" i jeśli przemawia za tym interes publiczny, można od nich odstąpić.

Doradcy podatkowi nie wierzą, że resort tak stawia sprawę. W rozmowie z "DGP" Marek Kolibski, radca prawny pomysł ministerstwa (i tłumaczenie) nazywa "szokującym", bo zapowiada odejście od zasady, której żaden rządzący od 25 lat nie kwestionował. Obawia się, że stworzy to niebezpieczny precedens.

Z kolei Lesław Mazur, wspólnik w Thedy & Partners zauważa z kolei, że ustawodawca nie może swej opieszałości "uzasadniać szczytnym celem walki z nadużyciami podatkowymi".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

podatki
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(22)
jan pawel. 4
4 lata temu
przeciez Polsja rzadzi. banda KaCZA MAFIA. GORSZA OD CAMORRY. to co sie dziwimy. bandziory tego pokroju nie maja skrupułów.ani zadnych zasad !!!!!!!!
bene
4 lata temu
interes publiczny to pis ma między nogami
e49
4 lata temu
Oczywiste, że aparat rządowy zajmujący się na co dzień propagandą partyjną i utrzymaniem władzy nie ma czasu na opracowanie i wdrożenie przepisów unijnych przez 2,5 roku - mimo przewidzianych kar za opieszałość! To trzeba znowu szybko, najlepiej nocą przegłosować i w trakcie roku, łamiąc ćwierćwieczne zasady podatkowe - wprowadzić - argumentacja powala i zagraża podatnikom, tworząc kolejny precedens na przyszłość dla naszego kraju!!! Koszmaru bezprawia cd.
mm
4 lata temu
odbierzcie bandytom pieniądze które wam ukradli choćbyście mieli utopić kraj we krwi!
szef
4 lata temu
a kto POSowi zabroni? Są wszechmocni i z nikim się nie liczą.
...
Następna strona