Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy i Szwajcaria odłączają z sieci elektrownie atomowe. "Każdy taki krok to sukces"

139
Podziel się:

Niemiecka organizacja ekologiczna BUND chwali decyzję o unieruchomieniu elektrowni atomowej Philippsburg. Szwajcaria odłączyła Muehleberg.

Niemieccy ekolodzy nie chcą atomówek i protestują przeciw pokazywaniu ci jako ratunku dla klimatu
Niemieccy ekolodzy nie chcą atomówek i protestują przeciw pokazywaniu ci jako ratunku dla klimatu (East News, Associated Press/East News)

Niemiecka organizacja ekologiczna BUND domaga się od rządu Niemiec, by po wyłączeniu z sieci elektrowni Philippsburg, Niemcy całkowicie zrezygnowały z energii jądrowej. Zdaniem organizacji wciąż jeszcze pracująca fabryka prętów paliwowych Lingen i zakład wzbogacania uranu Gronau powinny zostać unieruchomione. Przewodniczący BUND Olaf Bandt cieszy się, że pod koniec roku badeńska elektrownia Philippsburg, jako jedna z bardziej zawodnych w Niemczech, wstrzyma produkcję energii.

Siłownia Philippsburg pracowała ponad 30 lat, pomimo że nie spełniała obowiązujących wymogów bezpieczeństwa. – Każda unieruchomiona elektrownia jądrowa jest sukcesem w toczącej się od dziesięcioleci walce z niebezpieczną energią jądrową – podkreślił Bandt.

Wyrok na sześć elektrowni

Po odłączeniu Philippsburga, w Niemczech jeszcze sześć siłowni jądrowych będzie dalej produkowało prąd: Brokdorf, Grohnde i Gundremmingen mają pracować do końca roku 2021. Zezwolenia na pracę Emsland, Neckarwestheim i Isar wygasają z końcem 2022.

Zobacz także: Obejrzyj także: Otworzyli sterownię. To tam 33 lat temu zapadły tragiczne decyzje

Rzecznik grupy roboczej Atom i Ochrona przed Radioaktywnością w organizacji BUND Edo Guenther krytykuje, że „energię atomową przedstawia się obecnie jako rzekomy ratunek dla klimatu, jako zbawienie”. Jednak elektrownie atomowe nie są żadnym rozwiązaniem dla ochrony klimatu ze względu na niepewną technikę, wysokie koszty, nierentowność i nikły wkład w neutralność emisyjną CO2 – podkreśla Guenther.

Szef BUND zaznacza, że „zawsze problemem pozostanie nierozwiązane epokowe zadanie składowania odpadów”.

– Problem odpadów radioaktywnych spychany jest w nieprzyzwoity, asocjalny sposób na następne pokolenia – podkreśla Bandt.

Pierwszy krok Szwajcarii

Także Szwajcaria po katastrofie atomowej w Fukushimie w roku 2011 postanowiła stopniowo rezygnować z energetyki jądrowej i zamknąć cztery pracujące tam elektrownie atomowe; nie przedstawiono wtedy jednak żadnego konkretnego harmonogramu działań. W ubiegły piątek (27.12.2019) jako pierwszą unieruchomiono całkowicie siłownię Muehleberg, pracującą od 47 lat elektrownię starego typu. Moment ten, który minister ochrony środowiska i energii Simonetta Sommaruga określiła mianem „historycznego”, był transmitowany na żywo przez szwajcarską telewizję.

W roku 2013 zezwolenie na produkcję energii w Muehlebergu zostało przedłużone na czas nieokreślony, lecz krótko po tym operator elektrowni ogłosił decyzję o jej unieruchomieniu. Firma wyjaśniła, że decyzja ta nie była motywowana politycznie, jednak za nieopłacalne uznano kosztowne inwestycje w niezbędną modernizację obiektu.

afp/ma

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

energetyka
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Deutsche Welle
KOMENTARZE
(139)
...
4 lata temu
Taa... Elektrownie atomowe są bardzo niebezpieczne... Dlatego w Fukushimie z powodu uszkodzenia elektrowni zmarła 1 osoba, a reszta w wyniku chaosu powstałego podczas ewakuacji. Elektrownie atomowe są bezpieczne, jest ich całkiem sporo i przy dobrym zabezpieczeniu, nie skarzą środowiska w znacznym stopniu jak dojdzie do wypadku. Problemem są odpady, ale powoli coś tam się tworzy i może na to też znajdzie się rozwiązanie.
Mirek
4 lata temu
Węgiel przetwarzać na gaz. Rydzyk ma ogrzewanie geotermalne.
J23
4 lata temu
Nie trzeba elektrowni atomowej. Energi elektrycznej Polsce wystarczy tyle co jest. Tylko musowo zużywać jej mniej Np poprzez zmianę sposobu ogrzewania wody latem słońcem to już dużo oszczędności. Mam takie ogrzewanie. Woda to wrzątek. Polskie obiekty i ciepłownie powinno to stosować. Ciepło w domu wody termalne. Jest sporo takich obiektów w Polsce co ogrzewane są w ten sposób. Niemcy tez tak robią. Prąd potrzebny jest tylko do oświetlenia
jj
4 lata temu
bedą rowerami napędzać dynama
lolotobolo
4 lata temu
elektrownie atomowe ciesza tych,.ktorzy nie maja pojecia ,ze istnieja inne mozliwosci uzyskania bezpiecznej energi,i tych ktorzy nie zdaja sobie sprawy,zeawaria to katastrofa.zdadza sobie sprawe z powagi sytuacji,tylko wtedy gdy pierdyknie kolo nich,ale bedzie za pozno.
...
Następna strona