Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Niemieckie fabryki zmniejszają produkcję. Problemy z dostawami nawet do końca 2022 roku

68
Podziel się:

Niemiecka produkcja przemysłowa negatywnie zaskakuje. We wrześniu była mniejsza niż w sierpniu i analogicznym okresie poprzedniego roku. Eksperci zwracają uwagę na problemy z dostawami materiałów i surowców potrzebnych do produkcji. Co gorsza, przewidują problemy aż do końca przyszłego roku.

Niemieckie fabryki zmniejszają produkcję. Problemy z dostawami nawet do końca 2022 roku
Niemiecki przemysł ma problemy (volkswagen-newsroom.com)

Niemcy są największym partnerem handlowym Polski. Tym bardziej martwią dane płynące zza naszej zachodniej granicy. W piątek niemiecki urząd statystyczny opublikował dane, z których wynika, że sytuacja w tamtejszym przemyśle jest gorsza niż zakładali ekonomiści.

Niemiecka produkcja przemysłowa nieoczekiwanie spadła we wrześniu. Zmniejszyła się o 1,1 proc. w skali miesiąca, a prognozy zakładały wzrost w podobnej skali. Regres 1-procentowy widać też porównując te dane z wynikami przemysłu sprzed roku.

Dla porównania, w Polsce we wrześniu produkcja przemysłowa rosła miesiąc do miesiąca o 11 proc. W skali roku była za to większa o niecałe 9 proc.

Zobacz także: mBank webinary: Dobre nawyki w inwestowaniu – z czego korzystać, jakich zasad się trzymać, a czego unikać.

Niemcy cierpią na niedobory materiałów

W porównaniu do poprzedniego kwartału produkcja w sektorze wytwórczym w Niemczech spadła o 2,4 proc. i jest obecnie o 9,5 proc. niższa niż w lutym 2020 roku, a więc przed rozpoczęciem działań mających na celu ograniczenie pandemii koronawirusa w Niemczech - wylicza agencja Reuters.

Spadek produkcji we wrześniu był napędzany przez gorsze wyniki w sektorach budowy maszyn, urządzeń elektrycznych i urządzeń do przetwarzania danych. Jako przyczynę tych problemów niemieccy urzędnicy wskazują wąskie gardła w dostawach surowców i materiałów.

Na kiepskie dane z Niemiec zwracają m.in. uwagę ekonomiści Banku Pekao. Wyliczają, że niezrealizowane od początku pandemii zamówienia wystarczyłyby na ponad 20 miesięcy produkcji.

Niemiecki przemysł dłużej z problemami

Niestety nie zapowiada się na szybką poprawę sytuacji. Thomas Gitzel, ekonomista VP Bank cytowany przez agencję Reuters, powiedział, że perspektywy produkcji przemysłowej w Niemczech są złe. A firmy oczekują, że niedobory materiałów utrzymają się do końca przyszłego roku.

Nie bez znaczenia są też rosnące ceny gazu i energii elektrycznej, które zwiększają koszty i ograniczają możliwości rozwoju firm.

- Nadchodzące kwartały pozostaną trudne - ostrzega Gitzel, dodając, że w czwartym kwartale produkcja gospodarcza Niemiec będzie w stagnacji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
przemysł
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(68)
esu
2 lata temu
Zachód przegrał wojnę handlową z Chinami. Myśleli, że trzymają Chińczyków za gardło tak jak wszystkich niewolników w fabrykach na zachodzie. Myśleli, że będą im limitować dobrobyt, a teraz to Chińczycy limitują rozwój zachodu.
hmm
3 lata temu
niemcy wysyłają kase do polski w formie dotacji na innowacje... u siebie pracuja mało i stać ich na wszystko a w polsce niedługo po 16h i gów..o z tego bo kasa wróci do nich i przy okazji ktoś się dopodzieli
Roziu
3 lata temu
Niemcy drukuja miliardy euro i maja spadek o 9.5%. Polska drukuje miliardy zlotych i ma wzrost 9% (produkcja przenyslowa). Dzieki tylko temu 1 zl powinien wynosic gora 2 euro.
Roziu
3 lata temu
Niemcy drukuja miliardy euro i maja spadek o 9.5%. Polska drukuje miliardy zlotych i ma wzrost 9% (produkcja przenyslowa). Ale to ta Polska jest zla i taka niedobra.
hmm
3 lata temu
Wydaje mi się że to tylko PR wielkich fabryk. Taki koncern VW nie planuje produkcji do 10 lat w przód ? To nie pomidory że pan X ich nie dowiózł na targ bo go głowa boli. Wszystko jest na kontraktach i umowach. Brakuje chipów które są robione przez roboty ale aut nie brakuje które są składane przez ludzi tylko brakuje chipów do nich ?. Czyli te roboty składające chipy też chorują na covid i trzeba je było wyłączyć ?
...
Następna strona