Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

Nieruchomości. Praca zdalna może wywrócić rynek do góry nogami

222
Podziel się:

Epidemia koronawirusa pokazała, że w wielu branżach można efektywnie pracować z domu i niekoniecznie trzeba fatygować się do biura. Skoro tak jest, może to oznaczać sporo korzyści i dla firm, i dla pracowników.

Gdyby praca zdalna została, atrakcyjność mieszkań w dużych miastach mogłaby spaść
Gdyby praca zdalna została, atrakcyjność mieszkań w dużych miastach mogłaby spaść (Pixabay)

Obecnie firmy wysłały część pracowników do pracy zdalnej z przymusu. Jednak gdyby taka możliwość pozostała po ustąpieniu zarazy, może mocno wpłynął na rynek nieruchomości - pisze "Puls Biznesu".

Według firmy Antal około 2,5 mln pracowników może wykonywać pracę spoza biura. To 15 proc. ogółu zatrudnionych. Jeśli firmy nie będą musiały zapewnić im miejsca w biurze, to będą mogły zmniejszyć powierzchnię biur (lub wynegocjują lepsze stawki najmu, bo na tę powierzchnię będzie mniej chętnych innych firm).

Będą mogły też obniżyć koszty, bo będą mogły szukać do pracy ludzi spoza dużych miast (gdzie koszty życia, na czele z mieszkaniem, są niższe), oferując im niższą pensję koszty zatrudniając tańszych pracowników z mniejszych miejscowości.

Z kolei dla pracowników, którzy dziś są przywiązani do dużych miast dlatego, że są w nich firmy oferujące dobrą pracę, będzie to oznaczało możliwość poszukania miejsca do życia w mniejszych miejscowościach.

- Jeśli ktoś może pracować zdalnie, to po co ma kupować mieszkanie za 457 tys. zł w Warszawie, jeśli w Kielcach takie samo kosztuje 210 tys. zł? Jednym z efektów rozpoczynających się zmian może być zmniejszenie zapotrzebowania na mieszkania w największych miastach i wzrost w tych, gdzie ceny są niższe - mówi dla "Pulsu Biznesu" Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera.

To by oznaczało zupełne odwrócenie trwającego od lat trendu: mieszkania w dużych miastach drożeją do absurdalnych poziomów, a w mniejszych rosną bardzo powoli. Zarazem w wielkich ośrodkach przybywa mieszkańców, a mniejsze się wyludniają.

Zdaniem Sadowskiego praca zdalna może zmniejszyć skalę migracji do największych miast i zwiększyć do tych mniejszych. Najbardziej będzie się bowiem opłacało mieszkać tam, gdzie koszty życia są niskie, a pracować dla firmy z dużego miasta, w której można dużo zarobić.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
praca
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(222)
Tirti
4 lata temu
Ja się z tym nie zgadzam, że będzie jakaś rewolucja. Będzie tymczasowa zmiana i wszystko później wróci do normy. U mnie w głowie zaświtała idea zakupu mieszkania pod inwestycję i rozglądam się teraz – nie mam zamiaru zwlekać. Póki co moim faworytem jest mikroapartament w Warszawie, Modern Space.
synek_księdza
4 lata temu
... a więc ... wielu z nas cieszy się z możliwości pracy w domu ... jest jednak warunek że ten czas nie jest dłuższy niżeli tydzień w ciągu jednego miesiąca ... tylko wtedy mamy możliwość odpocząć od nawału pracy oraz spędzić czas z rodziną, a także zachować zdrowie psychiczne kiedy trzy tygodnie pracujemy normalnie w miejscu swego zatrudnienia ... człowiek to stworzenie stadne i kiedy przywyknie do otoczenia jest mu trudno odciąć się od życia na długi czas ... a właśnie takim odcięciem jest praca zdalna ... do tego grozi nam wmuszenie wykonywania zawodu w czasie urlopu i dni wolnych ... co to dla ciebie usiąść do komputera na te 4 godziny dziennie ...
Lucyna
4 lata temu
A najlepiej mieszkać i pracować w Jastrzębiej Górze. Cisza i spokój przez 10 miesięcy w roku. Jest świeże powietrze,sklepy, są miejsca do spacerów , ścieżka rowerowa i kilka fajnych knajpek.Czego więcej potrzeba?
wowa
4 lata temu
Ale głód czują wszyscy nawet dzieci.
Kupie dom
4 lata temu
No czekam na te obnizki juz pare lat. Kiedy?
...
Następna strona