Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
ANA
|

Nowe dane GUS o rynku nieruchomości. Boom to mało powiedziane

50
Podziel się:

W danych GUS o liczbie wydanych pozwoleń i liczbie rozpoczętych budów mieszkań widać, że na rynku deweloperskim mamy do czynienia z boomem. W najbliższych kwartałach ceny mieszkań będą rosły – prognozują ekonomiści PKO BP.

Nowe dane GUS o rynku nieruchomości. Boom to mało powiedziane
W maju liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto wzrosła o ponad 90 proc. w skali roku. (Adobe Stock)

Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto w maju, wzrosła o 92 proc. w porównaniu z majem ubiegłego roku - podał we wtorek Główny Urząd Statystyczny. Z kolei w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrost wynosi 10 proc.

Natomiast liczba mieszkań, na budowę których wydano pozwolenia wzrosła o 53 proc. w skali roku oraz o 9 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem.

"Boom to mało powiedziane. Rynek deweloperski z przytupem odpowiada na rosnący popyt. Oczywiście nie widać tego jeszcze w produkcji, ale w pozwoleniach i rozpoczętych budowach już zdecydowanie tak" - oceniają ekonomiści PKO BP.

Zobacz także: Lody o smaku śledzia. Będą hitem lata?

Wzrost cen mieszkań (w ujęciu rocznym) nieco spowolnił w drugiej połowie 2020 roku. Jednak w najbliższych kwartałach można spodziewać się, że tempo wzrostu cen będzie wyższe.

"W scenariuszu bazowym zakładamy stopniowe wzmocnienie tendencji wzrostowych cen mieszkań w kolejnych kwartałach 2021" - czytamy w raporcie PKO BP.

Zdaniem autorów raportu, czynnikami wskazującymi na wzrost cen - w granicach 8-10 proc. w perspektywie roku - są m. in.: wysoki popyt na mieszkania oraz wzrost kosztów budowy.

Wysoki popyt na mieszkania silnie wspierają rekordowo niskie stopy procentowe. Kolejnym czynnikiem jest zakupu mieszkań z intencją ochrony oszczędności przy oczekiwanym dłuższym okresie podwyższonej inflacji w Polsce.

Do tego dochodzą wspomniane już czynniki związane ze wzrostem kosztów budowy – wysokie ceny działek, rosnące koszty materiałów, presja kosztowa przy konkurencji o pracowników i wynajem sprzętu z innymi segmentami budownictwa.

Autorzy raportu wskazują także na rolę czynników regulacyjnych, czyli zaostrzone od 2021 roku normy dotyczące efektywności energetycznej budynków oraz Deweloperski Fundusz Gwarancyjny, którego koszty deweloperzy uwzględnią w cenach mieszkań.

Wszystko to sprawia, że tempo wzrostu cen mieszkań prawdopodobnie przyspieszy w kolejnych kwartałach. Czynnikiem, który może w pewnym zakresie stabilizować tendencje wzrostowe jest duży portfel mieszkań z terminem oddania do użytku w obecnym i przyszłym roku. Hamująco oddziałuje też nadal niepewna sytuacja na rynku najmu mieszkań, czytamy w raporcie PKO BP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(50)
R55
2 lata temu
o jakich latach tutaj piszą
menty
2 lata temu
BRAK RZETELNOŚCI ??? czy WIEDZY ???? na tej samej stronie, ceny spadają. ceny rosną.....BLEBLEBLE...
Inwestor
3 lata temu
Jak kupować nieruchomości to tylko i wyłącznie luksusowe. Dzięki takim inwestycjom śpisz spokojnie zarówno jeśli chodzi o jakość, jak i wartość. Warszawa jest dla mnie przereklamowana - zdecydowałem się na Trójmiasto i nie żałuję. Mam mieszkanie w Sopocie na osiedlu Okrzei, planuję kolejne w Brabanku.
Ccc
3 lata temu
No i super! Oby tak dalej. Więcej mieszkań, więcej baranów kupujących na górce cenowej. Czekamy na wzrost stop procentowych.
Sprzedawca sp...
3 lata temu
A czemy nie napędzacie rynku spidytusowego? Polak w pandemii powinien pić alkohol, a nie brać się za zadłużenie się tylko po to, żeby napedzać jeden sektor gospodarki.
...
Następna strona