Nowy prezes TVP zabrał głos ws. przyszłości telewizji
Mateusz Matyszkowicz, nowy prezes TVP, który zastąpi na tym stanowisku Jacka Kurskiego, odniósł się do zmiany warty w telewizji. Jak wskazał, jego celem jest "kontynuowanie trafnych decyzji dla spółki oraz wzbogacenie i urozmaicenie oferty TVP".
Jacek Kurski niespodziewanie przestał być prezesem TVP w poniedziałek 5 września, a zastąpi go na tym stanowisku Mateusz Matyszkowicz. Nowy szef telewizji w komunikacie na ten temat odniósł się do zmian i zapowiedział, jakie ma plany dla TVP.
Nowy prezes TVP o planie dla telewizji
Jego zdaniem, obecna TVP to "silna i stabilna telewizja publiczna", co Matyszkowicz uznaje za "sukces dotychczasowego zarządu". "Moim celem jest kontynuowanie trafnych decyzji dla Spółki oraz wzbogacenie i urozmaicenie oferty TVP" - napisał nowy prezes.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiarygodność "Wiadomości" TVP. "Nie da się tej fabryki hejtu utrzymywać"
Podkreślił przy tym, iż od wielu lat związany jest z TVP i uważa, że "jej siłą są ludzie, którzy rozumieją jej potrzeby i wyzwania". Matyszkowicz dodał, że chce "wzmocnić pozycję TVP jako lidera, który wyznacza trendy na rynku telewizyjnym".
Wcześniej Matyszkowicz był m.in. redaktorem naczelnym pisma "Fronda Lux," a po dojściu PiS do władzy trafił do TVP. W latach 2016-2017 pracował jako dyrektor TVP Kultura, zaś w latach 2017-2018 jako dyrektor TVP1. Do zarządu telewizji trafił w 2019 r.
Według części ekspertów, Jacek Kurski po odejściu z TVP miałby poprowadzić kampanię wyborczą Prawa i Sprawiedliwości w trakcie najbliższych wyborów parlamentarnych w 2023 r.