Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

Ogródki działkowe gorącym towarem. Niektóre kosztują nawet kilkaset tysięcy złotych

86
Podziel się:

Nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych może kosztować niewielka działka rekreacyjna w większym mieście w Polsce. Natomiast w przypadku nabycia prawa do użytkowania trzeba wydać nawet kilkaset tys. zł. Pomimo wysokich cen chętnych nie brakuje, tworzą się listy kolejkowe - pisze bankier.pl.

Ogródki działkowe gorącym towarem. Niektóre kosztują nawet kilkaset tysięcy złotych
Ogródki działkowe cieszą się coraz większą popularnością Fot. Wojciech Strozyk/REPORTERnWojciech Strozyk/REPORTER (EAST_NEWS, Wojciech Strozyk/REPORTER)

Według portalu popyt na rodzinne ogródki działkowe jest zdecydowanie wyższy od podaży. Według danych Polskiego Związku Działkowców wolnych jest od 1 do 2 proc. wszystkich działek. A najczęściej są mało atrakcyjne ze względu na lokalizację i kiepski stan.

Bankier.pl przeanalizował ogłoszenia o sprzedaży działek zamieszczone w serwisie internetowym OLX. Z opublikowanych ofert wynika, że w Warszawie należy wydać co najmniej 20 tys. zł. Ale kwota może być znacznie wyższa.

Ogródki z zadbanymi domkami, nasadzeniami czy doprowadzoną energią elektryczną i powierzchni ok. 3-4 arów wyceniane są zwykle na ok. 50 tys. zł - czytamy na stronie bankier.pl.

Gdzie najłatwiej zostać działkowcem?

Najłatwiej o własny ogródek w mieście jest w czterech województwach: zachodniopomorskim, lubuskim, opolskim i dolnośląskim. Są to regiony, w których zakłady pracy nie sprzedały ogródków po upadku komunizmu. Na drugim biegunie jest wschód kraju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Money. To sie liczy
Zgodnie z danymi lubelskiego okręgowego zarządu PZD w tamtejszych ogrodach działkowych listy kolejkowe wydłużyły się przeciętnie do ok. 60 osób. W ten sposób na nabycie prawa użytkowania można czekać latami - zauważa bankier.pl.

Ostatnią opcją na zostanie szczęśliwym posiadaczem ROD jest skorzystanie z oferty odstąpienia prawa użytkowania. Na to potrzeba jednak od kilkunastu do kilkudziesięciu tys. zł. A w dużych miastach do nawet kilkuset tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(86)
Sara
2 lata temu
Ja nie potrzebuję działki, bo żyjemy w pięknej okolicy w Rowach, Apartamenty Lubicz, gdzie kupiliśmy mieszkanie.
1234gda
2 lata temu
Autor artykułu wprowadza ludzi w błąd. Działkowiec nie sprzedaje działki a jedynie zabudowania i nasadzenia. Działkowiec przez wiele lat partycypuje w kosztach wspólnych po to żeby ogród mógł funkcjonować (prąd, woda, ogrodzenie ogrodu, odpady) Stąd często takie wysokie ceny. Żaden to biznes. Jest to wniesiony wkład własny działkowca. Z działek korzystają ludzie starsi, młodzi przyjeżdżają z dziećmi. Jest pięknie, ludzie są szczęśliwi po kontakcie z przyrodą. Praca w ziemi uszlachetnia człowieka. Patologia wszędzie znajdzie się. Jednak jest to znikomy procent działkowców. Odsyłam do Ustawy o rod z 13 grudnia 2013 roku, do STATUTU PZD oraz Regulaminu PZD.
tommm77
2 lata temu
ja swoją sprzedałem po 2 latach posiadania, nie miałem czasu na pracę nad nią. Dodatkowo plaga kradzieży przy postawionym nowym domku była codziennościa. nie pomogą ani zabezpieczenia ani alarmy.
polak
2 lata temu
mam działkę w MIzdroj działkowicze z całej Polski a bieżnikowanych Niemców też sporo
xxx
2 lata temu
Świnoujście od 20000 do 180000 zł
...
Następna strona