Opłaty za śmieci nawet 4 razy wyższe. Nowe przepisy wchodzą w życie
W piątek 6 września w życie weszła znowelizowana tzw. ustawa śmieciowa. A to oznacza, że wysokość opłat za niesegregowane odpady może wzrosnąć nawet czterokrotnie. To ma zachęcić Polaków do tego, by nie wrzucać wszystkich śmieci do jednego worka.
Znowelizowana ustawa śmieciowa na nowo określa opłaty za wywóz śmieci. Za niesegregowane odpady stawka wzrośnie przynajmniej dwukrotnie, a niekiedy nawet czterokrotnie wyższa niż za zbierane selektywnie.
To właśnie ten zapis budzi największe kontrowersje. Piszą o tym zresztą spółdzielnie i zarządcy nieruchomości.
"Oznacza to naliczanie opłaty za odpady zmieszane, nawet w przypadku, gdy jeden z mieszkańców nieruchomości wielolokalowej, całkowicie anonimowy, nie dopełni obowiązku segregacji, a zjawisko niezachowania segregacji jest marginalne" - alarmowała w pracach nad ustawą Śródmiejska Spółdzielnia Mieszkaniowa w Bielsku-Białej. I twierdzi, że to odpowiedzialność zbiorowa.
Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej
Swoje obawy spółdzielnia wyraziła w konsultacjach społecznych projektu.
Ministerstwo środowiska jednak nie uznaje tej uwagi. "Nie może być tak, że domy jednorodzinne są tym obowiązkiem objęte, a wielorodzinne nie. Zagrożenie wysokimi opłatami ma zachęcać/dyscyplinować mieszkańców do selektywnego zbierania" - napisał resort, uzasadniając odrzucenie poprawki.
Wiele firm zajmujących się wywozem odpadów już wzięło pod uwagę nowe przepisy i znacząco zwiększyły swoje stawki. Zazwyczaj właśnie dwukrotnie, ale zdarza się, że podwyżki były jeszcze bardziej odczuwalne. Pisaliśmy o tym w money.pl w ostatnich dniach wielokrotnie.
Zgodnie z nowymi przepisami gminy nie będą mogły ryczałtowo rozliczać się z firmami odbierającymi śmieci. Jak twierdzą przedstawiciele resortu środowiska, dotychczasowe przepisy utrudniały samorządom kontrolę nad rachunkami, co mogło prowadzić do przeszacowania kosztów odbioru odpadów.
Po wejściu w życie nowego prawa gminy będą rozliczać się z firmami odbierającymi śmieci np. na podstawie masy odpadów przekazanych do przetworzenia.
Nie będzie też konieczności przekazywania odpadów komunalnych do instalacji regionalnych, co "powinno podnieść konkurencyjność i wyeliminować praktyki monopolistyczne, w tym ograniczenie ryzyka dokonywania zmowy cenowej" - czytamy w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl