Oszuści podszywają się pod PayPal. Nowy atak na jedną grupę
Przestępcy internetowi znaleźli nową grupę docelową dla swoich działań. Oszuści próbują wyłudzać pieniądze od twórców rękodzieła, wykorzystując fałszywe wiadomości rzekomo pochodzące z serwisu PayPal. Historia małej pracowni pokazuje schemat działania przestępców - podaje cert.orange.pl.
Nowa metoda oszustów internetowych uderza w twórców rękodzieła, szczególnie tych sprzedających swoje wyroby przez media społecznościowe. Przestępcy znajdują ofiary poprzez ich profile na Facebooku, gdzie rzemieślnicy prezentują swoje prace.
Cert.orange.pl publikuje opis kilku przypadków takich incydentów. W przypadku pracowni specjalizującej się w luksusowych maskotkach robionych na zamówienie, oszust podszywał się pod zagranicznego klienta. Kontakt nawiązał przez Facebooka, wyrażając zainteresowanie produktem prezentowanym w najnowszym poście. Rozmowa prowadzona była w języku angielskim, a cena została ustalona w euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co Polacy sądzą o Trumpie? "To jest impuls dla Europy"
Sprytna manipulacja i fałszywe dowody wpłaty
Rzekomy kupujący zgodził się na wszystkie warunki bez negocjacji, włączając w to przedpłatę i koszty wysyłki. Zaproponował płatność przez PayPal, co jest standardem w międzynarodowych transakcjach internetowych. Nie pytał o szczegóły dotyczące produktu, takie jak rozmiar czy materiał wykonania.
Po rzekomej wpłacie sprzedająca otrzymała sfałszowany email, który miał pochodzić od PayPal. Wiadomość zawierała informację o przekroczeniu limitu konta i konieczności wpłacenia 200 euro przez kupującego, które miały zostać później zwrócone przez sprzedającego.
Jak rozpoznać oszustwo i się przed nim bronić
Kluczowymi sygnałami ostrzegawczymi w tym przypadku były: podejrzanie długi adres email udający PayPal, niezgodność kwot z rzeczywistymi limitami konta oraz absurdalny wymóg wpłaty 200 euro dla uzyskania statusu biznesowego. Przestępcy stosują techniki manipulacji psychologicznej, wywierając presję czasu i grając na emocjach ofiary.
Według informacji z zamkniętych grup rękodzielników, podobne próby oszustwa zdarzają się coraz częściej. Niektórzy twórcy otrzymywali nawet kilkanaście podobnych propozycji. Eksperci zalecają szczególną ostrożność przy transakcjach zagranicznych i dokładne weryfikowanie adresów email w korespondencji dotyczącej finansów - donosi cert.orange.pl.