Oszustwa leasingowe. Gang rozbity. Policja zabezpieczyła jacht
Wartość wyłudzonego przez grupę oszustów mienia policyjni eksperci oszacowali na ponad 3 mln zł. Zabezpieczono laptopy, telefony i gotówkę. W ręce policji wpadł też jacht.
Policja rozbiła grupę przestępczą zajmującą się oszustwami leasingowymi. Funkcjonariusze zatrzymali 6 osób w wieku od 28 do 55 lat. Grozi im 12 lat więzienia.
Policja przeszukała także zajmowane przez podejrzanych mieszkania, budynki gospodarcze i posesje. Funkcjonariusze zabezpieczyli komputery, telefony komórkowe i dokumentację potwierdzającą działania przestępcze.
ZUS z większą kontrolą? Projekt zyskał miano "Konfident+"
Jak informuje KWP w Gdańsku, na jednej z posesji funkcjonariusze zabezpieczyli jacht. Został on przekazany do badań biegłemu z zakresu mechanoskopii, który sprawdzi, czy pochodzi z przestępstwa.
Oszuści wyłudzali luksusowe samochody, a potem - metodą na tzw. słupa - po przerobieniu numerów nadwozia przestępcy legalizowali je, wprowadzając w błąd urzędników właściwych urzędów, przez przedstawienie im fałszywych dokumentów.
Jak wyjaśnia policja, auta rejestrowano na podstawione osoby w wydziałach komunikacji.
"Po zalegalizowaniu pojazdów podejrzani ponownie uzyskiwali finansowanie z firm leasingowych na te pojazdy, tyle że z przerobionymi numerami VIN. Bywało tak, że podpisali kilka razy umowę leasingową na ten sam samochód" - wyjaśniają śledczy.
Wartość wyłudzonego przez grupę oszustów mienia policyjni eksperci oszacowali na ponad 3 mln zł.