Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KB
|

Płot na granicy z Białorusią. Wojsko zdewastowało drogi. Koszt napraw to pół miliarda złotych

521
Podziel się:

Oszacowanie kosztów napraw lokalnych dróg przy granicy z Białorusią będzie możliwe, dopiero gdy powstanie zapora – podkreślił w środę w Sejmie wiceszef MSWiA Błażej Poboży. Samorządy szacują straty spowodowane przez wojsko już na 545 mln zł.

Płot na granicy z Białorusią. Wojsko zdewastowało drogi. Koszt napraw to pół miliarda złotych
Zapora na granicy Polski z Białorusią będzie rozstawiona na 186 kilometrach. Artur Reszko, PAP

Dokładne oszacowanie kosztów napraw dróg przy granicy z Białorusią będzie możliwe po zakończeniu budowy zapory - poinformował w środę na sejmowej komisji wiceszef MSWiA Błażej Poboży. Jak przekazał, samorządy szacują ten koszt na 545 mln złotych.

Zapora na granicy Polski z Białorusią będzie rozstawiona na 186 kilometrach i będzie mieć 5,5 metra wysokości. Jej budowa ruszyła pod koniec stycznia.

W środę na posiedzeniu sejmowej Komisji Infrastruktury posłowie wysłuchali informacji na temat dewastacji dróg samorządowych dokonywanej w związku z jej budową. Szkody wyrządzono zarówno w woj. lubelskim, jak i podlaskim.

- Oczywiście przyczyną tego może być zwiększenie ruchu pojazdów ciężkich zaangażowanych w budowę i działania na rzecz budowy zapory – uzasadnił Poboży.

Według szacunków wojewodów koszt odtworzenia tej infrastruktury to w województwie podlaskim - 408 mln zł, zaś w województwie lubelskim 137 mln zł. Razem daje to 545 mln złotych.

Poboży zaznaczył, że służby obu wojewodów nie weryfikowały tych kwot i że wydają się one zawyżone. - Mam wątpliwość, czy na tym etapie można dokonywać tak szczegółowej analizy i oceny kosztów ewentualnych napraw, bowiem ten proces dopiero się rozpoczyna - zaznaczył.

Zobacz także: Polska nieprzygotowana do konfliktu na Ukrainie. "Trudno o optymizm"

Moment, w którym jego zdaniem, będzie można dokładniej oszacować uszkodzenia, konieczność napraw, wycenę, nastąpi w momencie zakończenia budowy zapory. Podtrzymał też deklarację, że najważniejszy etap prac związanych z budową zapory zakończy się do końca czerwca.

Według wiceministra po zakończeniu działań na granicy, służby wojewodów powinny zweryfikować wnioski samorządów pod kątem tego, czy zgłoszone uszkodzenia są rzeczywiście konsekwencją prowadzonej budowy.

Dodał, że środki na odbudowę dróg mogłyby pochodzić z MON, które - jak mówił - takim funduszem dysponuje, bądź też z Ministerstwa Infrastruktury.

Analizowana jest także możliwość wsparcia z istniejących programów Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg i Polskiego Ładu.

Poboży wskazał też, że w umowach z wykonawcami budowy zapory są zapisy dotyczące naprawiania uszkodzeń powstałych w czasie robót.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(521)
WYRÓŻNIONE
podatnik
3 lata temu
budować na 3 zmiany 24h na dobę i nie zapomnieć żeby podpiąć to pod prąd!!!
OBIEKT.III
3 lata temu
Kiedy Wy zaczniecie mysleć pozytywnie , a nie wszystko be. Wiadomo, że jest zima. rozmiekły drogi od deszczu i muszą być jakie ś straty. Jezeli wojsko rozjechało drogi, to państwo je naprawi bo łaski nie robi. No w końcu cośza coś nie mozna zjezć ciastka i mieć ciastko..Trochęwyrozumiałości, bo jak będąspadały cygara od Putina to już nikt nie przejedzie i do kogo wtedy będziecie pisać? Do Dumy?
adam
3 lata temu
droga wazniejsza od bezpieczenstwa panstwa ludzie po co wam drogi zeby putin miał lepiej dojechac do warszawy
...
Następna strona