Pół miliona oszczędności. Oto majątek Zbigniewa Ziobry
Zbigniew Ziobro ujawnił swoje najnowsze oświadczenie majątkowe. Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny zgromadził niemal pół miliona złotych oszczędności i posiada nieruchomości warte ponad milion złotych. Nie ma za to żadnych samochodów ani kosztownych ruchomości.
Z oświadczenia majątkowego Zbigniewa Ziobry wynika, że zgromadził 476 tys. zł oszczędności w złotówkach. Dodatkowo posiada 2,71 dolara i 145,89 euro. Nie wykazał żadnych papierów wartościowych, lokat inwestycyjnych ani innych form oszczędzania.
Były minister sprawiedliwości ujawnił, że jest właścicielem domu jednorodzinnego o powierzchni 133,15 m kw., położonego na działce z budynkiem gospodarczym (ok. 30 m kw.) i domkiem letniskowo-gospodarczym (34,56 m kw.). Całość wycenił na ok. 950 tys. zł.
Polityk posiada również:
- działkę rolną o powierzchni 73 ary, wartą 175 tys. zł,
- działkę leśno-rolną o powierzchni 1,1 ha i wartości 140 tys. zł,
- kolejną działkę leśno-rolną o powierzchni 1,4 ha, wycenioną na 170 tys. zł.
Wszystkie nieruchomości są objęte własnością hipoteczną. W 2024 roku Zbigniew Ziobro uzyskał z tytułu pełnienia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego 124 166,76 zł.
Mocno o szefach, którzy musztrują pracowników. "Są konkretne badania"
Jako poseł otrzymał 164 601,43 zł uposażenia oraz 45 573,04 zł diety parlamentarnej, z czego 36 tys. zł było zwolnione z podatku. Łącznie jego roczne dochody wyniosły ponad 334 tys. zł brutto.
W części dotyczącej mienia ruchomego Ziobro wpisał, że nie posiada żadnych składników o wartości przekraczającej 10 tys. zł, w tym samochodów. W poprzednim oświadczeniu majątkowym wykazał natomiast broń o wartości 23 tys. zł.
Ziobro straci immunitet?
Przypomnijmy, że w czwartek sejmowa komisja regulaminowa pozytywnie zaopiniowała wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. Według marszałka Sejmu Szymona Hołowni parlament podejmie decyzję najprawdopodobniej w piątkowy wieczór. - Wszystko rozstrzygnie się jutro - zapowiedział.
Tuż przed komisją Ziobro zorganizował konferencję prasową w Budapeszcie, zapowiadając, że będzie "obserwować, słuchać prac komisji regulaminowej po to, aby móc skrupulatnie, konsekwentnie do poszczególnych zarzutów odnieść się i przedstawić swój własny punkt widzenia".
- Nie złożyłem wniosku o azyl na Węgrzech. Znalazłem się na Węgrzech dlatego, że od wielu tygodni była planowana konferencja, nomen omen właśnie na temat praworządności w Unii Europejskiej - przekonywał.