Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|
aktualizacja

Dyskonty przegrywają. Tak zaczyna się rewolucja

118
Podziel się:

Konsumenci mogą mieć już dosyć wojen cenowych i nachalnych reklam. Dlatego zmieniają preferencje. Ruch w dyskontach zmalał w 2024 r. Wzrósł w hipermarketach. I nie tylko tam - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Dyskonty przegrywają. Tak zaczyna się rewolucja
Ruch w dyskontach zmalał w 2024 r. Wzrósł w hipermarketach (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

Choć na dyskonty przypada aż 40 proc. wydatków Polaków na żywność, to w 2024 r., roku wojen cenowych sieci dyskontowych, frekwencja w nich spadła o 1,8 proc. Tymczasem w hipermarketach wzrosła o 7,1 proc., a w sklepach convenience (w rodzaju np. Żabki) - aż o 14,2 proc. - wynika z raportu Proxi.Cloud o ruchu klientów cytowanego przez dziennik.

Według gazety w ostatnich latach dyskonty systematycznie zdobywały udziały rynkowe dzięki strategii nastawionej na komunikowanie niskich cen. W efekcie zdecydowanie wygrywały walkę o rynek, a do defensywy zepchnęły inne formaty sklepów, zwłaszcza hipermarkety. To się jednak może odwrócić - czytamy w "Rz".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mandat za parkowanie pod marketem. UOKiK interweniuje

Cytowany przez dziennik Mateusz Chołuj z Proxi.Cloud wyjaśnia, że wzrost ruchu w sklepach convenience spowodowany może być ekspansją sieci tego formatu. Dodatkowo część tego wzrostu wyjaśniać może zwiększona potrzeba wygody wśród części konsumentów, którzy preferują szybsze i częstsze zakupy w najbliższym otoczeniu.

Dodaje, że wzrost ruchu w sklepach convenience i hipermarketach może mieć w konsekwencji pośredni wpływ na spadek ruchu w dyskontach i supermarketach.

Według analityczki ASM SFA Karoliny Mańkowskiej wzrost zainteresowania hipermarketami może wynikać z kilku czynników: atrakcyjniejszych promocji, szerszej oferty produktowej czy strategii cenowych, które przyciągają klientów szukających kompleksowych zakupów w jednym miejscu.

Dyskonty wciąż mocne. Kuszą cenami

Zdaniem cytowanej przez "Rz" Luizy Urbańskiej z Aldi Polska dyskonty wciąż pozostają kluczowym formatem handlowym w Polsce, a ich popularność wynika m.in. z atrakcyjnych cen, wygody zakupów oraz rozwoju oferty, np. produktów premium czy marek własnych.

- Niewielkie wahania ruchu mogą być efektem różnych czynników, takich jak sezonowość, zmieniająca się sytuacja makroekonomiczna czy strategie promocyjne konkurencyjnych formatów. I jest to jak najbardziej naturalne zjawisko - mówi ekspertka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(118)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Bajabongo
2 miesiące temu
Po południu lecę na promocję, a tu... Wyczerpały się zapasy. Szacun dyskont.
Piotr S.
2 miesiące temu
Siemka,dla mnie biedronka jest o wiele gorsza niż Lidl,syf brud i sam widziałem jak wystawili całą paletę popsutych borówek amerykańskich.A poza tym też mam dosyć tych reklam w telewizji,przepychanek który dyskont jest tańszy więc zacząłem robić zakupy na ryneczku.Jest drożej ale mam pewność że kupiony towar jest lepszy niż od tych zachodnich dyskontów.
Krzysztof K.
2 miesiące temu
Byłem raz w Żabce, żeby kupić bezdomnemu kawę. Był zadowolony.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
gosc
2 miesiące temu
Jeżeli Żabka ma taki wzrost obrotów jest znakiem,że Polacy mają coraz więcej pieniędzy.
????
2 miesiące temu
Czym się różni ten "dyskont" od hipermarketu? Poważnie - nie wiem.
Pootr
2 miesiące temu
Zakupy w żabce... Jak ktoś nie szanuje pieniędzy to można przepłacać za 95% produktow
...
Następna strona