Granaty hukowe i gaz łzawiący. Gorąca sobota na ulicach Warszawy

W sobotę przez stolicę przetoczyła się fala protestów. Ludzie skandowali wulgarne hasła pod adresem PiS. Plac Bankowy został odcięty. Setki policjantów otoczyło przeciwników noszenia maseczek. Policja użyła granatów hukowych i gazu łzawiącego.

Policja podczas protestu przedsiębiorcówAkcja policji podczas protestu na placu Defilad w Warszawie. Uczestnicy manifestują przeciwko obostrzeniom wprowadzanym w związku z pandemią koronawirusa.
Źródło zdjęć: © PAP | Wojciech Olkuśnik
oprac.  KBB

"Marsz o wolność to marsz poparcia dla mądrej i odpowiedzialnej walki z koronawirusem" – takie były postulaty protestu, który rozpoczął się o 12 w sobotę w Warszawie a zakończył przed godziną 18. Demonstranci domagali się się odszkodowań za straty wynikłe z decyzji rządu i skutecznych, selektywnych ograniczeń.

Wcześniej policja przeprowadziła pacyfikację protestu. Użyto gazu łzawiącego, co najmniej jedna osoba jest poszkodowana.

Policja podkreśla, że jedynie odpowiada na agresję ze strony uczestników protestu. Pojawiły się informacje, że do protestu dołączyli pseudokibice oraz tzw. antycovidowcy, którzy już wczoraj skrzykiwali się na forach internetowych.

Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z money.pl nie odnosi się do tych informacji. Podkreśla, że dla policjantów nie ma znaczenia kto protestuje, liczy się forma protestu. A ta – jego zdaniem – jest niewłaściwa.

"W przypadkach, gdy policjanci spotykają się z agresją i fizycznymi atakami wykorzystane zostały środki przymusu bezpośredniego, gaz pieprzowy i siła fizyczna. Zatrzymano pierwsze osoby naruszające porządek prawny" - informowały służby prasowe Komendy Stołecznej Policji.

Protesty na ulicach Warszawy:

Policja dodała, że gromadzące się osoby były informowane o obowiązujących obostrzeniach sanitarnych. "Legitymowano osoby, które nie przestrzegały tych zasad. Wystawiano mandaty karne. W przypadku odmowy przyjęcia informowano o postępowaniu przed sądem" - podkreślali funkcjonariusze.

Policja nie podaje liczby uczestników protestu.

Postulaty manifestantów

Protestujący przedsiębiorcy domagali się spełnienia trzech warunków. Ich zdaniem rząd musi płacić odszkodowania za straty w majątki prywatnym, jeśli są to skutki jego polityki.

Protestujący mówili, że należy też wprowadzać ograniczenia w miejscach, "które nie generują dochodów i są nie przydatne ani w walce z COVID-19 ani gospodarce np.: w Sejmie, w urzędach, w ministerstwach, w kościołach".

Po trzecie domagali się "selektywnej izolacji dla osób zagrożonych, jeśli się na to zgodzą".

"Dzisiaj szaleństwo i skrajna nieodpowiedzialność rządu zagraża milionom Polaków dużo bardziej niż wirus. Rząd stwarza śmiertelne zagrożenie dla państwa, dla naszego dobrobytu i naszej wolności" – tak na stronie wydarzeń napisał Paweł Tanajno.

Warto podkreślić, że nie jest to jedyny protest, jaki w sobotę odbył się w Warszawie. Przez stolicę przechodzi też marsz środowisk kobiecych, protestujących przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego.

Wybrane dla Ciebie
Musk triumfuje w sądzie. Jedną decyzją majątek urósł o 139 mld dolarów
Musk triumfuje w sądzie. Jedną decyzją majątek urósł o 139 mld dolarów
Zawirowania z dostawami prezentów. Klienci skarżą się na takie praktyki
Zawirowania z dostawami prezentów. Klienci skarżą się na takie praktyki
Polska w elicie półprzewodników w UE. Wielka szansa przed Europą
Polska w elicie półprzewodników w UE. Wielka szansa przed Europą
Rekord na rynku pracy. Blisko 1,5 mln Polaków bez pełnej ochrony
Rekord na rynku pracy. Blisko 1,5 mln Polaków bez pełnej ochrony
150 zł za dojazd do klienta. Dziennie ma pięć robót. Zarabia 15 tys. zł
150 zł za dojazd do klienta. Dziennie ma pięć robót. Zarabia 15 tys. zł
Specjalna przesyłka od rządu. Trafi do każdego domu w Polsce
Specjalna przesyłka od rządu. Trafi do każdego domu w Polsce
Koniec z wożeniem tekstyliów na PSZOK. Te miasta zmieniają zasady od stycznia
Koniec z wożeniem tekstyliów na PSZOK. Te miasta zmieniają zasady od stycznia
Ma 60 lat. Zamarła, gdy otworzyła list z ZUS-u
Ma 60 lat. Zamarła, gdy otworzyła list z ZUS-u
Tańsze leki w USA. Trump ogłasza porozumienie z koncernami
Tańsze leki w USA. Trump ogłasza porozumienie z koncernami
Spółka CPK wybrała wariant nowej linii kolejowej. Planowana prędkość: 250 km/h
Spółka CPK wybrała wariant nowej linii kolejowej. Planowana prędkość: 250 km/h
Ministerstwo ujawnia. Tyle wydajemy na kapelanów w skarbówce
Ministerstwo ujawnia. Tyle wydajemy na kapelanów w skarbówce
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary