Polska gospodarka w oczach niemieckiej prasy. "Nowe Chiny"
Polska gospodarka rośnie, podczas gdy Niemcy zmagają się z recesją - pisze "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Niemiecki dziennik podkreśla, że Polska stała się czwartym najważniejszym rynkiem zbytu dla krajowych przedsiębiorców, wyprzedzając pod tym względem Chiny.
W artykule opublikowanym przez "FAZ" podkreślono dynamiczny rozwój polskiej gospodarki, która w przeciwieństwie do niemieckiej, nie znajduje się od dwóch lat w recesji. Według Komisji Europejskiej, PKB Polski wzrosło o 3 proc., a prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego i OECD są jeszcze bardziej optymistyczne i wskazują na 3,5 proc.
Polska stała się czwartym najważniejszym rynkiem zbytu dla niemieckich firm, wyprzedzając Chiny. Silny popyt z Polski zrekompensował spadek dostaw do Niemiec, co przyczyniło się do wzrostu obrotów handlowych do 159,4 mld euro.
Mimo to, w Niemczech istnieje rozdźwięk w postrzeganiu Polski między społeczeństwem a przedsiębiorcami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie jest źle". Pytamy Polaków o ceny w Zakopanem
"Znaczna część Niemców nie ma w ogóle zdania w wielu kwestiach dotyczących ich wschodniego sąsiada. Było to widoczne aż w 27 procentach odpowiedzi. Polska – przeoczony, nieznany sąsiad na wschodzie?" - pyta dziennik, cytowany przez dw.com.
Wyzwania i perspektywy polskiej gospodarki
Polska gospodarka, mimo wzrostu, boryka się z wyzwaniami takimi jak wysoki deficyt budżetowy i brak obniżek stóp procentowych. To słabe strony polskiej gospodarki, na które m.in. wskazuje "FAZ".
Dodatkowo dziennik wymienia biurokrację i skomplikowane prawo podatkowe jako przeszkody. Eksperci wskazują na konieczność dostosowania się do nowych warunków po dwóch dekadach dynamicznego rozwoju.
Gazeta podkreśla przy tym, że nawet 20 lat po wejściu do Unii Europejskiej, Polska ma jeszcze wiele do nadrobienia, aby dogonić unijną średnią - także w kwestii dochodu na mieszkańca.