Ponad 200 mieszkań dla posłów. Oto kto bierze pieniądze na wynajem w Warszawie
211 nazwisk liczy sejmowy wykaz posłów wynajmujących mieszkania w Warszawie. Wymienieni w zestawieniu parlamentarzyści dostają z Sejmu do 4 tys. zł ryczałtu na opłacenie czynszu. Wśród nich są m.in. ministrowie obecnego i poprzedniego rządu, a także politycy bardzo majętni.
Posłowie, którzy nie są zameldowani w Warszawie, nie mają tytułu prawnego do lokalu mieszkalnego w stolicy ani nie są zakwaterowani w Domu Poselskim, mogą pobierać ryczałt na wynajem mieszkania w Warszawie. Maksymalna kwota wsparcia z Kancelarii Sejmu to 4 tys. zł brutto miesięcznie.
O dodatku dla posłów na wynajem zrobiło się głośno za sprawą poselskiego małżeństwa Kingi Gajewskiej i Arkadiusza Myrchy, wynajmującego lokal w stolicy. Zarówno Gajewska, jak i Myrcha pobierają dodatek - łącznie 7750 zł (posłanka 4 tys. zł, poseł 3750 zł) - choć mieszkają w tym samym lokalu.
Ich przypadek odbił się w mediach szerokim echem, ale jak podkreśla Kancelaria Sejmu, dodatek przysługuje na posła, a nie na mieszkanie - wszystko jest więc zgodnie z literą prawa. Poprosiliśmy Kancelarię Sejmu o listę wszystkich posłów, którzy w tej kadencji wynajmują w Warszawie lokale mieszkalne. Z przesłanego nam wykazu wynika, że takich parlamentarzystów jest 211.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miliarder zdradza, co jest najważniejsze w biznesie - Władysław Grochowski w Biznes Klasie
Kto pobiera ryczałt na wynajem mieszkania
Wśród nich są m.in. niektórzy obecni ministrowie rządu Donalda Tuska. 3,9 tys. zł ryczałtu pobiera ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. 2367,68 zł dostaje minister klimatu Paulina Henning-Kloska, a ministra ds. równości Katarzyna Kotula - 3,3 tys. zł.
4 tys. zł inkasują natomiast minister infrastruktury Dariusz Klimczak, szef MON i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, minister zdrowia Izabela Leszczyna, minister sportu Sławomir Nitras, minister ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz czy minister nauki Dariusz Wieczorek. Na liście jest też kilku wiceministrów, między innymi wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak czy świeżo upieczony wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros (również pobierają po 4 tys. zł).
Ryczałt w wysokości 4 tys. zł dostają też byli ministrowie rządu Mateusza Morawieckiego: Jan Krzysztof Ardanowski, Łukasz Schreiber, Dariusz Piontkowski, Henryk Kowalczyk, a po 3,5 tys. zł dodatku pobierają Zbigniew Rau, Robert Telus i Grzegorz Puda.
Po pieniądze na mieszkanie (w różnej wysokości) sięgają też inni znani politycy: marszałek senior Marek Sawicki, były marszałek Sejmu Marek Kuchciński, obecni wicemarszałkowie: Dorota Niedziela, Monika Wielichowska, Krzysztof Bosak i Piotr Zgorzelski.
Bogaci też biorą
Po ryczałt zgłosili się również bardzo majętni posłowie. M.in. lider Konfederacji Sławomir Mentzen. Polityk pobiera z Sejmu 3,5 tys. zł miesięcznie na mieszkanie w Warszawie. Sam jednak ma dwa domy (jeden o powierzchni 370 metrów kwadratowych, wyceniony przez posła na 3,5 mln zł, drugi o powierzchni 125 metrów, wyceniony na 875 tys. zł) i 107-metrowe mieszkanie, warte 750 tys. zł. Ma też pokaźne zasoby pieniężne: w oświadczeniu majątkowym z kwietnia pochwalił się m.in. 840 tys. zł, 15 tys. euro i bitcoinami wartymi ponad 5,6 mln zł.
Również 3,5 tys. zł ryczałtu na mieszkanie w Warszawie inkasuje Robert Kropiwnicki z KO, wiceminister aktywów państwowych. Sam jest właścicielem 12 mieszkań i ma 304 tys. zł oszczędności. W ubiegłym roku z tytułu najmu mieszkań miał 145 tys. zł dochodu.
Również minister nauki Dariusz Wieczorek z Lewicy, który korzysta z dodatkowych 4 tys. zł z tytułu ryczałtu, jest m.in. współwłaścicielem domu i czterech mieszkań. Dariusz Klimczak z PSL-Trzeciej Drogi też pobiera 4 tys. zł z sejmowej kasy, a sam ma dom, trzy mieszkania i gospodarstwo rolne. W ubiegłym roku miał ponad 25 tys. zł przychodu z najmu.
Z kolei Robert Dowhan z KO bierze 4 tys. zł ryczałtu, posiadając 486-metrowy dom wart 5 mln zł, a także dwa mieszkania, dwa lokale usługowe, budynek biurowo-usługowy i szereg innych działek. Tylko w gotówce ma według swojego kwietniowego oświadczenia majątkowego ponad pół miliona złotych.