Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Porażka przeciwników Nord Stream 2? Nieoficjalnie: Francja i Niemcy osiągnęły kompromis

58
Podziel się:

Francja i Niemcy porozumiały się w sprawie akceptacji mandatu do negocjacji z Parlamentem Europejskim dotyczących nowelizacji dyrektywy gazowej - dowiedziała się nieoficjalnie agencja AFP.

Porażka przeciwników Nord Stream 2? Nieoficjalnie: Francja i Niemcy osiągnęły kompromis
(East News)

- Jeśli kraje członkowskie Unii Europejskiej przyjmą w piątek wspólne stanowisko w sprawie dyrektywy gazowej dotyczącej Nord Stream 2, negocjacje z Parlamentem Europejskim o ostatecznym kształcie przepisów będą mogły rozpocząć się w przyszłym tygodniu - powiedziała w piątek rzeczniczka Komisji Europejskiej Anca Paduraru.

Paduraru nie odniosła się do doniesień agencji AFP o porozumieniu, jakie miały osiągnąć Niemcy i Francja.

W Brukseli trwa spotkanie ambasadorów krajów UE, którzy będą podejmować decyzję, czy gazociąg Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec ma zostać w całości objęty nowelizacją unijnej dyrektywy gazowej.

- Bardzo uważnie śledzimy rozwój sytuacji - poinformował w piątek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Ocenił, że projekt jest "obiektem ataków ze strony krajów trzecich" i wyraził nadzieję, że kraje członkowskie UE poradzą sobie z ustaleniem jednolitego stanowiska.

W czwartek niemiecka "Sueddeutsche Zeitung" poinformowała, że Francja zamierza oddać głos przeciw. - Nie chcemy zwiększać zależności od Rosji i szkodzić interesom takich krajów UE jak Polska i Słowacja - powiedziało dziennikowi anonimowe źródło w Paryża.

Jeszcze tego samego dnia francuski MSZ poinformował, że rząd w Paryżu zamierza poprzeć zmianę unijnej dyrektywy gazowej dotyczącej Nord Stream 2. Oznaczałoby to, że gazociąg zostanie objęty przepisami prawa UE i zastosowane zostaną do niego zasady trzeciego pakietu energetycznego.

Nord Stream 2 to poważna kość niezgody między Polską a Niemcami. Nawet niemieckie dzienniki wstawiały się za Polską. Władze nad Wisłą od początku sprzeciwiają się powstaniu gazociągu, który w praktyce nas omija.

Przy projekcie krzyżują się interesy różnych państw. Po jednej stronie są Rosja, Niemcy i kraje, które biorą udział w budowie. Po drugiej jest Polska, za którą stoi 12 państw, głównie sąsiedzi Rosji i nowi członkowie Wspólnoty.

- Trudno przewidzieć wynik tego ważnego dla Polski głosowania. Kluczowe znaczenie będzie miało stanowisko Francji. Ten kraj pociągnie za sobą Włochów i Hiszpanów, Belgów - mówił money.pl były sekretarz stanu w MON, europoseł Janusz Zemke.

Nord Stream 2 to kolejny gazociąg łączący bezpośrednio Rosję z Niemcami, po dnie Bałtyku. W projekcie biorą udział rosyjski Gazprom oraz pięć europejskich spółek energetycznych. Budowa ma się zakończyć jeszcze w tym roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

energetyka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(58)
Soltys z Bobr...
5 lata temu
Ja tam pisewcow to goniem psiurami w Bobrujsku, ony nic nie wiedzum o swiecia a o Bobrujsku to wcale. Straszne lapowniky i nawet obszczymury.
xxx
5 lata temu
patrzcie dokładnie na nowe rachunki za gaz napewno stanieje
podatnik
5 lata temu
ja wierzę w nasz rząd , który w naszym interesie kupuje tańszy gaz aby żyło się nam lepiej
Kostek
5 lata temu
Polska powinna martwić się tylko o własne interesy i olewać wspólnotę UE.
analityk
5 lata temu
KAZDE PANSTWO DBA O SWOJ INTERES NIECH BUDUJA RUROCIAG I KUPUJA GAZ OD ROSJI POPIERA NIEMCOW
...
Następna strona