Porozumienie handlowe Chin i USA. Xi Jinping zabiera głos
W wojnie celnej nie ma zwycięzców - powiedział Xi Jinping po osiągnięciu przełomu w negocjacjach handlowych między Chinami oraz USA. Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej wezwał jednocześnie ponad 30 państw z Ameryki Łacińskiej i Karaibów do zjednoczenia się - podaje "South China Morning Post".
Xi Jinping zabrał po raz pierwszy głos od momentu ogłoszenia w poniedziałek porozumienia handlowego z USA. Przypomnijmy, że po weekendowych rozmowach w Szwajcarii, Pekin oraz Waszyngton zgodziły się na obniżenie ceł.
Stany Zjednoczone obniżają cła od chińskich towarów do 30 proc. (z rekordowych 145 proc.). Chiny z kolei obniżają cła na towary z USA do 10 proc. (ze 125 proc.). Taki poziom taryf ma obowiązywać przez 90 dni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odcinek 6 - Analizuj, nie zgaduj - wykorzystanie danych w strategii marketingowej.
Xi Jinping mówi o jedności
W Pekinie przebywa kilkudziesięciu przedstawicieli państw Ameryki Łacińskiej oraz Karaibów. Xi Jinping wezwał te kraje do zjednoczenia się w celu promocji globalnego pokoju oraz stabilności - relacjonuje "SCMP". - W wojnie celnej nie ma zwycięzców - mówił przywódca Chin w trakcie otwarcia forum Chiny-Celac w ramach Karaibskiej Wspólnoty Państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Jednocześnie dodał, że "zastraszanie lub hegemonizm prowadzi tylko do samoizolacji".
Świat przechodzi stulecie szybkich zmian, z wieloma zagrożeniami, które wzajemnie się potęgują. Tylko dzięki solidarności i współpracy kraje mogą utrzymać pokój i stabilność na świecie - ocenił Xi Jinping.
Jego zdaniem Chiny, państwa Ameryki Łacińskiej oraz Karaibów to kluczowi gracze Globalnego Południa. Xi Jinping ogłosił większą współpracę z tą częścią świata w ramach Inicjatywy Pasa i Szlaku.
Prezydent Kolumbii Gustavo Petro odpowiedział, że państwa "nie mogą niszczyć naszego handlu ani grozić sobie bombami". Również prezydent Chile Gabriel Boric potwierdził, że kluczem jest "wolny i uczciwy handel, gdyż jest to droga do postępu i dobrobytu".