Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|
aktualizacja

Pożar fabryki mebli w Turku. Mamy oświadczenie zarządu firmy

35
Podziel się:

Niemal doszczętnie spłonęła hala w wielkiej fabryce firmy Profim w Turku. Firma zapewnia, że wszyscy zostali ewakuowani i są bezpieczni. Pod znakiem zapytania jest jednak przyszłość 300 miejsc pracy. A firma to największy pracodawca w mieście.

Pożar w Turku. Zagrożonych jest nawet 300 miejsc pracy
Pożar w Turku. Zagrożonych jest nawet 300 miejsc pracy (PAP, Tomasz Wojtasik)

- W trakcie tego nieszczęśliwego zdarzenia wszystkie osoby przebywające na terenie objętym pożarem zostały ewakuowane i są bezpieczne - czytamy w oświadczeniu zarządu firmy meblarskiej Profim.

- Został powołany sztab kryzysowy, który intensywnie pracuje nad tym, aby zminimalizować następstwa tego zdarzenia na naszą działalność operacyjną. Współpracujemy ściśle ze strażą pożarną, policją oraz lokalnymi władzami - zapewnia zarząd.

Z informacji, które uzyskaliśmy w Urzędzie Miasta w Turku, wynika, że strażacy prędko swojej pracy nie zakończą. - Na terenie zakładu trwa akcja dogaszania pogorzeliska, trwać będzie jeszcze przez kilka, może kilkanaście godzin - mówi money.pl Anna Michalak z UM w Turku.

Zobacz także: 3 pożary w jeden miesiąc. Bronił ferm norek, teraz walczy o biznes. Obejrzyj wideo:

Przedstawiciele władz miasta przyznają, że pożar może mieć gigantyczny wpływ na gospodarkę miasta. - Firma Profim jest największym pracodawcą w mieście Turek i drugim co do wielkości w powiecie tureckim - zaznacza Michalak.

W zniszczonej hali znajdowało się pięć oddziałów firmy: chromowania, lakiernia, stanowiska produkcyjne oraz magazyny.

Anna Michalak dodaje jednak, że "w tej sytuacji nikt nie jest w stanie powiedzieć, jak ta tragedia odbije się dla miasta Turek". Władze miasta zapewniają, że firma może liczyć na pomoc ze strony samorządu. Dodają, że celem jest jak najszybsze przywrócenie produkcji w zakładzie.

- Jesteśmy w kontakcie z przedstawicielami firmy, którzy również nie są w stanie zająć stanowiska co do dalszych losów zakładu czy osób w nim zatrudnionych - dodaje Anna Michalak.

Starosta powiatu tureckiego mówił na pierwszej konferencji prasowej, że przez pożar pracę może stracić nawet 300 osób.

Ogień w fabryce wybuchł niespodziewanie ok. 2:20 w nocy. Na miejsce przyjechały wozy Państwowej Straży Pożarnej z Turku oraz Ochotnicze Straże z całego powiatu. Do akcji pożarniczej wezwano także grupy chemiczne z Poznania i Ostrowa Wielkopolskiego.

Profim to jeden z większych polskich producentów mebli biurowych. Firma powstała w 1991 roku i obecnie wytwarza ok. 120 tys. produktów miesięcznie. Istotnym rynkiem dla przedsiębiorstwa są Niemcy - Profim ma tam ok. 10 showroomów. Łącznie meble firmy, poprzez sieć 1,1 tys. dealerów trafiają dziś do ok. 30 krajów na całym świecie.

Łącznie Profim zatrudnia ok. 1,5 tys. osób.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(35)
xtx
4 lata temu
przykre szkoda ludzi
Citizen
4 lata temu
Najlepsze (może do tej pory najdroższe) krzesła. Szkoda, trzymam kciuki za szybki powrót.
mokasyn
4 lata temu
szwedzki koncern zarządził
Logan
4 lata temu
Nowy Styl sie ucieszy glowny konkorent odpadl.
gienek
4 lata temu
Dobrze że to w Turcji a nie u nas.
...
Następna strona