Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Prezes PGE wyjaśnia, po co spółce PKP Energetyka. Mowa o wielkich przychodach

20
Podziel się:

Polska Grupa Energetyczna przejęła w poniedziałek spółkę PKP Energetyka. Dzień później prezes PGE Wojciech Dąbrowski wyjaśnił na konferencji, że fuzja da gigantowi nowe źródła przychodu. I to niemałe, bo mowa o ok. 4,5 mld zł rocznie. Do tego ma polepszyć się dystrybucja prądu.

Prezes PGE wyjaśnia, po co spółce PKP Energetyka. Mowa o wielkich przychodach
Prezes PGE Wojciech Dąbrowski twierdzi, że przejęcie spółki PKP Energetyka da gigantowi energetycznego nowe możliwości zarobku (East News, Marek BAZAK, REPORTER, Zbyszek Kaczmarek)

Spółka PKP Energetyka została sprywatyzowana w 2015 r. W poniedziałek (3 kwietnia) firma wróciła w państwowe ręce. Stało się tak dzięki przejęciu kolejarzy przez PGE za 1 mld 873,3 mln zł. Polska Grupa Energetyczna liczy na to, że transakcja wkrótce się zwróci.

- Dzięki zakupowi PKP Energetyki powiększamy swój potencjał, jeśli chodzi o możliwość przychodów, które zwiększą się o około 4,5 mld zł rocznie, wynik EBITDA polepszy się o blisko 800 mln zł, a jeśli chodzi o dystrybucję energii, to wzrośnie o 9 proc. - powiedział na wtorkowej konferencji Wojciech Dąbrowski, prezes PGE.

Szef państwowego giganta zaznaczył, że wraz z przejęciem PKP Energetyka zmieniła nazwę na PGE Energetyka Kolejowa. Powołano też nowy zarząd.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polaków czeka wytchnienie. Nasze pensje zaraz znów nabiorą mocy

Układ nerwowy systemu kolejowego w rękach państwa

PKP Energetyka to spółka (już pod nową nazwą), która sprzedaje i dostarcza energię klientom trakcyjnym oraz biznesowym. Jej kluczowymi klientami są rzecz jasna przedsiębiorstwa kolejowe.

Wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki powiedział na konferencji, że wojna w Ukrainie uzmysłowiła, jak ważna dla infrastruktury jest przejęta spółka. Jest bowiem - jak stwierdził - "układem nerwowym całego systemu kolejowego w Polsce".

Zastępca Jacka Sasina dodał, że kolejowa spółka energetyczna trafiła na listę podmiotów, których nie można sprzedać bez zgody rządu.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(20)
Rejtan
rok temu
Tak zwiększy się przychód bo rządzenie w nowej spółce zaczęli od zwolnień większości kadry kierowniczej. ŻYCZĘ POWODZENIA
WilQ
rok temu
Słowa klucze nowa rada nadzorcza. Minister rolnictwa podał się do dymisji, przypadek? Rolnictwo czy tam kolej grunt aby na koncie się zgadzało...
Emeryt48
rok temu
tylko jedno pytanie a co sie z kwota zaplacpna . .
zdaleka
rok temu
Za rządów pis-u, cena akcji PGE spadła z 12 zł do 6 zł. To się nazywa odwrotna alchemia czyli zamienianie złota na ołów.
bozka
rok temu
Podzielili naszą kolej na spółeczki chyba dla stanowisk. Trakcja elektryczna osobno i energetyka osobno. spólki od siebie zależne.