Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|
aktualizacja

Prezydent i premier w Davos, zabraknie szefów NBP i KNF. Oto plan polskiej delegacji

15
Podziel się:

Prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki i największe polskie spółki - tak wygląda polska delegacja na Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Jak wynika z informacji money.pl, w Szwajcarii zabraknie prezesa NBP oraz przewodniczącego KNF.

Światowe Forum Ekonomiczne w Davos przyciąga najważniejszych i najbogatszych na świecie
Światowe Forum Ekonomiczne w Davos przyciąga najważniejszych i najbogatszych na świecie (East News)

Prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki oraz prezesi PZU i Pekao - to oni będą stanowić o sile polskiej reprezentacji podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.

Nieobecność w Szwajcarii szefa Narodowego Banku Polskiego, prof. Adama Glapińskiego, potwierdził rzecznik prasowy banku Maciej Antes. Jak zaznaczył, zdecydowano o tym już kilka miesięcy temu. Nie informuje jednak, co było przyczyną.

Do Davos nie jedzie również Jacek Jastrzębski, nowy przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego. Jak informuje money.pl rzecznik KNF Jacek Barszczewski, przewodniczący nie wybiera się do Davos ze względu na obowiązki w Polsce - Jastrzębski w KNF jest niecałe dwa miesiące.

W 2018 roku w Davos byli przedstawiciele NBP i KNF: prof. Adam Glapiński i Marek Chrzanowski.

Innowacje i startupy - to plan prezydenta

W planach Andrzeja Dudy jest na przykład spotkanie z prezesem Procter & Gamble Europa Loiciem Tasselem oraz z prezesem World Economic Forum Klausem Schwabem. W oficjalnym kalendarzu prezydenta jest również spotkanie z przedstawicielami Chongqing SokonI Group - to chiński współproducent samochodów i części do pojazdów. W USA firma współpracuje z Teslą - producentem samochodów elektrycznych.

Do tego prezydent spotka się z Yossim Vardim, twórcą systemu start-upów w Izraelu oraz z wysoką komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka Michelle Bachelet. W ciągu trzech dni wizyty prezydent Duda ma jeszcze zaplanowane nieoficjalne spotkania i panele, na które media nie mają wstępu.

W Davos ma się również pojawić premier Mateusz Morawiecki. W ubiegłym roku premier był przez pierwsze trzy dni wydarzenia, a następnie udał się do Budapesztu na spotkanie Grupy Wyszehradzkiej. Centrum Informacyjne Rządu nie udostępnia kalendarza pracy premiera na najbliższe dni - jest on jednak obecny na liście panelistów.

Prezydent i premier będą mieli okazję spotkać m.in. kanclerz Niemiec Angelę Merkel, premiera Włoch Giuseppe Conte, premiera Hiszpanii Pedro Sáncheza, kanclerza Austrii Sebastiana Kurza oraz premiera Bułgarii Boyko Borissov. Okazje do rozmów będą na przykład podczas nieformalnych kolacji, które odbywają się każdego dnia trwania Forum.

"Dom Polski"

Po raz pierwszy podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos powstanie Dom Polski, efekt wspólnych działań PZU oraz Banku Pekao. Od lat poszczególne kraje w niewielkiej górskiej miejscowości tworzą własną przestrzeń.

I tak w ubiegłym roku można było bez problemu odnaleźć przestrzenie organizowane przez konkurencyjne i sąsiadujące z Polską kraje - w Davos powstał na przykład pawilon Ukrainy (będzie również w tym roku). Co roku o sile własnej gospodarki przekonywali na przykład przedstawiciele Rosji. Organizowanie własnych domów w okolicach centrum kongresowego w Davos to również stała praktyka zagranicznych gigantów - własne pawilony co roku stawia Google i Facebook.

Polski do tej pory w takiej formie nie było - byliśmy gościem, a nie współorganizatorem. To się właśnie zmieni.

- Davos to miejsce, w którym spotykają się najważniejsi przedstawiciele rządów, biznesu, organizacji pozarządowych i nauki z całego świata. To tutaj poruszane są kwestie związane z wyzwaniami, jakie stoją przed ludzkością. Polska jako lider swojego regionu, a my jako największa grupa finansowa w Europie Środkowo-Wschodniej musimy być obecni w trakcie tego wydarzenia - mówi Paweł Surówka, prezes PZU.

- Jako polski bank po raz drugi reprezentujemy klientów i Polskę w Davos. Podczas ubiegłorocznej edycji forum inicjowaliśmy spotkania z menedżerami międzynarodowych przedsiębiorstw, inwestorami i partnerami. Nawiązaliśmy wiele wartościowych relacji biznesowych. Wtedy też narodziła się idea Domu Polskiego - mówi Michał Krupiński, prezes Pekao.

Jak zaznaczają organizatorzy, wspólna przestrzeń z polską flagą i logiem to idealne miejsce do pokazywania przemian gospodarczych, które przeszła Polska w ciągu ostatnich dekad. W planach są również panele dotyczące wyzwań wciąż stojących przed naszą gospodarką. W czołówce tematów będzie m.in. rewolucja przemysłowa 4.0, biotechnologia czy sztuczna inteligencja. Obie firmy właśnie w Domu Polskim planują prowadzić rozmowy biznesowe.

Money.pl jest na Światowym Forum Ekonomicznym przez cały czas trwania wydarzenia. Na bieżąco informujemy o najważniejszych spotkaniach polskich polityków i biznesu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
jednym słowem
5 lata temu
tempo w jakim Polska nieustannie wstaje z kolan nabiera prędkości
Zdzisław
5 lata temu
Jastrzębski by przy nich wyglądał jak maturzysta. Dobrze że nie jedzie bo i tak nie ma pojęcia o nadzorze nad rynkiem finansowym. Dopiero się uczy od 2miesiecy co to jest nadzór.
Bolo
5 lata temu
Dlaczego tam niema najlepszych pseudo ekonomistów z opozycji , mogliby trochę pomieszać . A tak nie będzie miał kto ?
max
5 lata temu
Papa Glapa nie pojechał bo Pixi i Dixi mają okres to po co jechać - na ryby ?
gustavus
5 lata temu
I po co miałby tam jechać Glapiński. Przecież on plecie, co mu ślina na język przyniesie, jest śmieszny, a przez to dla Polski niebezpieczny. Poza tym pewnie woli być głową myszy niż ogonem słonia.