Jak pisaliśmy niedawno w money.pl — drążenie tunelu średnicowego w Łodzi ustało w wyniku katastrofy budowlanej, która miała miejsce we wrześniu ubiegłego roku. Część kamienicy przy al. 1 Maja zawaliła się, gdy pod nią pracował "wielki kret" z tarczą o średnicy ponad 13 metrów.
"Firma PDBiM (wykonawca — red.) deklaruje, że do 25 maja zakończy wszystkie prace związane z przeglądem TBM 'Katarzyny' i rozpocznie drążenie" - pisze Rafał Wilgusiak z zespołu prasowego PKP PLK w odpowiedzi na pytania money.pl.
Przedstawiciel kolei dodaje, że wykonawca wystąpił o wydłużenie umowy do czerwca 2027 r. "Wniosek został odrzucony, ponieważ nie znajdujemy uzasadnienia dla przedstawionego harmonogramu" - zaznacza Wilgusiak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jesteśmy w stałym kontakcie z PBDiM. Obecnie oczekujemy na uzupełnienie wniosku przez wykonawcę. Na ten moment obowiązującym terminem zakończenia inwestycji jest 30 czerwca 2026 r." - podkreśla Wilgusiak.
W kwestii zatwierdzonego wzrostu wartości umowy na wykonanie tunelu średnicowego i trzech stacji podziemnych, PKP PLK podaje: "Obecny koszt inwestycji, w tym umowy głównej oraz uwzględnienia przystanku Koziny to około 1,87 mld zł netto (2,3 mld zł brutto). Dodatkowo na rzecz wykonawcy została wypłacona waloryzacja w kwocie ok. 120 mln zł".
Po katastrofie budowlanej w Łodzi
Gdy tunelownica ma przejść pod danym budynkiem, jego mieszkańcy są na koszt wykonawcy wyprowadzani z nieruchomości. Mają do wyboru hotel albo ekwiwalent pieniężny, aby samemu znaleźć lokal zastępczy. Po wrześniowej katastrofie poza domem pozostaje ok. 200 osób.
Większość z nich wróci do mieszkań, gdy tunelownica "Katarzyna" ruszy dalej. Z oczywistych względów nie zrobią tego mieszkańcy 11 lokali zawalonego budynku.
Pokrzywdzeni otrzymali wybór — pieniądze albo wyremontowane na koszt wykonawcy mieszkanie komunalne, udostępnione przez UMŁ. Pierwsze osoby otrzymały już klucze.
Jacek Losik, dziennikarz i wydawca money.pl