Protest medyków. Minister zaprasza na wtorek i mówi o 140 mld zł
- Mam nadzieję, że zechcą państwo podjąć merytoryczną dyskusję - tak zaprasza minister Niedzielski przedstawicieli medycznych związków. Spotkanie ma się odbyć dopiero we wtorek, choć "białe miasteczko" powstanie już w sobotę.
Adam Niedzielski zaprasza medyków na spotkanie na wtorek. - Mam nadzieję, że zechcą państwo podjąć merytoryczną dyskusję nad doprecyzowaniem postulatów przekazanych 9 września - pisze do związkowców minister zdrowia.
Tymczasem wielki protest pracowników ochrony zdrowia jest zapowiadany już na sobotę. Manifestujący mają przejść z pl. Krasińskich przed Sejm i Kancelarię Premiera. Zapowiadają też, że przed kancelarią powstanie "białe miasteczko".
Lista postulatów medyków jest długa. Chcą m.in. szybkiej zmiany rozliczania pracy w wielu zawodach medycznych. Żądają także zatrudnienia dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej szpitali czy przychodni oraz dodatkowego personelu pomocniczego.
7 proc. PKB na zdrowie w 2027 r. "To bardzo dobra decyzja"
Resort zdrowia przedstawił wyliczenia, z których wynika łączny koszt postulatów medyków w przyszłym roku to 104,7 mld zł. Spełnienie żądań w tym roku pochłonęłoby natomiast według ministerstwa 26,05 mld zł.
Poprzednie spotkanie medyków z Niedzielskim skończyło się po 20 minutach. - Nie była to merytoryczna dyskusja, ale chęć eskalacji konfliktu - mówił Niedzielski po krótkim spotkaniu.
Medycy nie kryli rozczarowania. - Nasze postulaty nie dotyczą wynagrodzeń, one dotyczą naprawy systemu, dzięki czemu system ochrony zdrowia ma być bezpieczniejszy – mówili. Dodawali, że od ministra nie usłyszeli na razie "żadnych konkretnych propozycji".