Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. JSA
|

Protest rolników na drogach krajowych. Michał Kołodziejczak zatrzymany przez policję

5
Podziel się:

Protest rolników w Warszawie skończył się zatrzymaniem jednego z organizatorów wydarzenia, lidera Agrounii Michała Kołodziejczaka. Mężczyzna został skuty kajdankami przez policję podczas blokady drogi krajowej nr 11 w Koszutach.

Protest rolników na drogach krajowych. Michał Kołodziejczak zatrzymany przez policję
Protest rolników zakończył się zatrzymaniem lidera Agrounii Michała Kołodziejczaka (GETTY, SOPA Images/LightRocket via Gett, SOPA Images)

Protest rolników. Sprzeciw wobec ustawy

W środę rano protest rolników zaczął się od blokady głównych dróg w ramach protestu przeciw "piątce dla zwierząt". Ustawa o ochronie zwierząt w całości jest odrzucana przez środowiska rolnicze, które żądają zaprzestania prac nad projektem. 

Protestu rolników nie będzie miło wspominał lider Agrounii Michał Kołodziejczak, który został skuty kajdankami i wyprowadzony przez policję. - Zostały zastosowane kajdanki, poszliśmy z panem do radiowozu, pan został wylegitymowany i po wylegitymowaniu został zwolniony - wyjaśnił kom. Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.

Protest rolników. Kosiniak-Kamysz: liczy się tylko zatrzymanie głupoty

Protest rolników przybrał tym razem inny kształt niż do tej pory. W środę w całym kraju rozpoczęły się protesty rolników. Blokady dróg i utrudnienia w ruchu mogą wystąpić w ponad 200 miejscach w Polsce.

Protest rolników. Apel o spotkanie z premierem

Przypomnijmy, że przed tygodniem rolnicy przyjechali do stolicy, aby zaprotestować przeciwko tzw. Piątce dla zwierząt, czyli ustawie zakazującej m.in hodowli zwierząt futerkowych i ograniczenie uboju rytualnego. - Premier nie ma wyjścia, musi się z nami spotkać. Dziś do napisania jest nowa umowa społeczna - mówił wówczas w rozmowie z money.pl, komentując protest rolników, Michał Kołodziejczak, szef AGROunii.

Protest rolników dotyczył tym razem ustawy o ochronie zwierząt zakazującą m.in hodowli zwierząt futerkowych i ograniczenie uboju rytualnego tylko do potrzeb krajowych związków wyznaniowych. To zdaniem rolników zdrada polskiej wsi cios w ich dochody.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(5)
oko
3 lata temu
kamysz .......... sie całkim pogubił
Jarek
3 lata temu
Pewni, że brawo!! Ale głosowaliście na pis! Tak, Wy Rolnicy! I co!? Wydymali i Was!
Ana
3 lata temu
Zamiast protestować niech biorą się do pracy a nie tylko wołać o pieniądze to najbardziej roszczeniowa grupa społeczna, dusza- dopłaty, deszcz to samo, do paliwa dopłaty nie uprawiają - dopłaty itd
Mądry rolnik
3 lata temu
Rolnicy to idjoici najpierw głosowali na PiS a teraz są zdziwieni za 3 lata znowu coś im naobiecują i dalej będą tak głosować ,powodzenia
krakus
3 lata temu
brawo rolnicy, miasto jest z wami, dość pomiatania. pis to po bis