Przełom na granicy. Przewoźnicy zawieszają protest. Mają warunek

Polscy przewoźnicy, podpisując porozumienie ze stroną rządową, zawiesili protest na polsko-ukraińskiej granicy do 1 marca. O postanowieniu poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Przedsiębiorcy podkreślają, że będą czekać na realizację ich postulatów.

Minister infrastruktury Dariusz KlimczakMinister infrastruktury Dariusz Klimczak
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara

- Mamy porozumienie. Porozumienie, które było wyczekiwane nie tylko przez polskich przewoźników, ale wielu przedsiębiorców w Polsce, w Komisji Europejskiej, w Ukrainie. Mamy to - poinformował we wtorek podczas konferencji prasowej minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Jak dodał, efektem porozumienia będzie zaprzestanie protestu na drogowych przejściach granicznych w trzech miejscowościach: Korczowa, Hrebenne, Dorohusk.

Przewoźnicy zawieszają protest na polsko-ukraińskiej granicy

- Protest będzie zaprzestany do 1 marca. Nie oznacza to końca dialogu. Wręcz przeciwnie. Zaczynamy bardzo intensywne, konstruktywne rozmowy, które mają dać konkretny efekt - realizację postanowień - powiedział Klimczak. Jak mówił, porozumienie "jest efektem konstruktywnej współpracy z przewoźnikami".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielka Wyprawa Maluchów. Relacja z przejazdu przez kraje bałtyckie.

Postanowienie skomentował Rafał Mekler, lider Konfederacji na Lubelszczyźnie, który od samego początku wspiera protestujących na granicy. Jak zaznaczył w jednym z wpisów w serwisie X, akcja przewoźników może zostać wznowiona w każdej chwili. "Jeżeli nie uda się wypracować rozwiązań, wracamy na granicę. Dajemy ministerstwu mandat zaufania. To nie kapitulacja a pauza strategiczna" - stwierdził.

"Na granicy zostawiamy całą infrastrukturę, kontenery, naczepy. W razie braku realizacji postulatów wrócimy na granicę" - czytamy w kolejnym wpisie Meklera.

W treści porozumienia można przeczytać m.in. o dalszym dialogu polskiego rządu z UE, w celu wypracowania rozwiązać na poziomie europejskim.

6 listopada 2023 r. - tego dnia rozpoczął się protest polskich przewoźników w Dorohusku i Korczowej na Podkarpaciu oraz w Hrebennem na Lubelszczyźnie. Manifestujący chcą wprowadzenia konieczności posiadania zezwoleń przez ukraińskie firmy na przewóz rzeczy, zawieszenia licencji i przeprowadzenia kontroli firm, które powstały po wybuchu wojny w Ukrainie oraz likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po ukraińskiej stronie.

W połowie miesiąca do akcji przewoźników w Medyce dołączyli rolnicy z Podkarpacia, domagając się przede wszystkim dopłat do kukurydzy, niepodnoszenia podatku rolnego oraz dodatkowych pieniędzy na kredyty płynnościowe.

Wybrane dla Ciebie

Bruksela planuje podwyżkę akcyzy na papierosy. Niemcy mówią o szoku cenowym
Bruksela planuje podwyżkę akcyzy na papierosy. Niemcy mówią o szoku cenowym
"Nie czas na wyższe składki". Komisarz Serafin o nowym budżecie UE
"Nie czas na wyższe składki". Komisarz Serafin o nowym budżecie UE
Wyciek ropy w syberyjskiej rzece. Szkody oszacowano na 15 mln dol.
Wyciek ropy w syberyjskiej rzece. Szkody oszacowano na 15 mln dol.
Rosyjski gigant traci blisko piątą część produkcji. Sankcje tłamszą przemysł
Rosyjski gigant traci blisko piątą część produkcji. Sankcje tłamszą przemysł
Rosja szykuje odpowiedź na sankcje UE. "Podejmiemy działania"
Rosja szykuje odpowiedź na sankcje UE. "Podejmiemy działania"
"Osiągają granice absurdu". Ceny garaży i miejsc postojowych biją kolejne rekordy
"Osiągają granice absurdu". Ceny garaży i miejsc postojowych biją kolejne rekordy
PKO BP wskakuje na szczyt. Historyczne maksimum na giełdzie
PKO BP wskakuje na szczyt. Historyczne maksimum na giełdzie
Waloryzacja nie dobije 2 tys. zł. Ekspert: to w interesie emerytów
Waloryzacja nie dobije 2 tys. zł. Ekspert: to w interesie emerytów
Krótszy czas pracy. Ministerstwo odkrywa karty. Oto zasady pilotażu
Krótszy czas pracy. Ministerstwo odkrywa karty. Oto zasady pilotażu
Ceny paliw. Eksperci wskazują, co nas czeka
Ceny paliw. Eksperci wskazują, co nas czeka
Wybierają polski Bałtyk zamiast swojego wybrzeża. Wskazali powody
Wybierają polski Bałtyk zamiast swojego wybrzeża. Wskazali powody
W Rosji chcą usunąć z rynku popularną aplikację. "Polecenie prezydenta"
W Rosji chcą usunąć z rynku popularną aplikację. "Polecenie prezydenta"