Przez obronność zabrakło pieniędzy. BGK kończy z przyjmowaniem wniosków

30 kwietnia Bank Gospodarstwa Krajowego przestanie przyjmować wnioski od samorządów, chcących skorzystać z pożyczek z KPO na "zielone" inwestycje. Większość tych pieniędzy została przesunięta na cele obronnościowe.

BGK pokazał nową strategię, rośnie rola wydatków obronnych. Za tBGK pokazał nową strategię, rośnie rola wydatków obronnych. Za ten segment działalności odpowiada wiceprezes Marta Postuła (na zdj.)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, East News | Anita Walczewska, FotoDax
Grzegorz OsieckiTomasz Żółciak

- Od 30 kwietnia zawieszamy możliwość przyjmowania wniosków na "Zieloną Transformację Miast" - poinformowała w poniedziałek na spotkaniu z dziennikarzami Marta Postuła, pierwsza wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK). Jak tłumaczy, powodem jest to, że wyczerpuje się pula, która była dostępna na ten cel. Na dziś to 13,7 mld zł, przy czym już złożone wnioski od samorządów opiewają na nieco wyższą kwotę, a z nich pozytywnie rozpatrzono te na łączną wartość niespełna 13 mld zł. Oznacza to, że w puli zostało tylko kilkaset milionów złotych.

Zaskoczenie

Pierwotnie całkowita pula z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na "Zieloną Transformację Miast" była dużo większa - 40 mld zł preferencyjnych pożyczek. Jednak resort funduszy zdecydował, by 26 mld zł przesunąć na nowo powstający Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności (FBiO).

Od tamtego momentu, jak przyznają przedstawiciele BGK, widać zwiększony napływ wniosków ze strony samorządów na pożyczki w ramach "Zielonej Transformacji Miast". W ostatnim czasie napłynęło ich na kwotę ponad 2 mld zł. Biorąc pod uwagę, że wniosków może być dużo więcej niż pieniędzy do dyspozycji, może się okazać, że wiele z wnioskujących samorządów nie uzyska pożyczki. Przedstawiciele BGK podkreślają, że nie zamierzają zawieszać naboru dla władz lokalnych z zaskoczenia. - Nie zamykamy tego naboru jutro czy dziś, tylko przyjmiemy wszystkie wnioski na końcowym etapie realizacji, mając nadzieję, że będą mogły być zrealizowane - stwierdziła Marta Postuła.

To jest o tyle zaskakująca sytuacja, że gdy rząd podejmował decyzję o przesunięciu środków z KPO na obronność, tłumaczono to tym, że rządzący nikomu nie zabierają żadnych pieniędzy, a jedynie przesuwają z puli, której samorządowcy i tak nie zdążyliby w całości skonsumować.

Cztery lata temu, gdy wymyślano ten instrument, ktoś solidnie przestrzelił, oceniając popyt na tego typu wsparcie. Instrument Zielonej Transformacji miał sfinansować 640 umów z samorządami na ok. 40 mld zł. Już teraz BGK podpisał 500 umów, tyle że na 1,5 mld zł. Kolejne 1300 wniosków czeka na ocenę, ale nawet jak wszystkie dostaną wsparcie, to wciąż w sumie 'tylko' 7,5 mld zł - mówił początkiem marca w wywiadzie dla money.pl wiceszef resortu funduszy Jan Szyszko.

Jak się okazuje, pieniędzy na "zielone" projekty z KPO za chwilę zabraknie, a BGK musi za chwilę wstrzymać nabór.

Samorządowcy z pretensjami do Pełczyńskiej-Nałęcz

Przedstawiciele największych korporacji samorządowych w stanowisku przyjętym jeszcze w marcu krytykowali minister funduszy Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz za sposób podjęcia decyzji o przesunięciu adresowanych do nich pieniędzy z KPO na obronność. "Krytycznie oceniamy sposób komunikacji przedmiotowej sprawy, gdyż o planie zabrania funduszy przysługujących samorządom, dowiedzieliśmy się z przekazów medialnych" - wskazywali samorządowcy.

Pytanie więc, czy nie postanowili zagrać rządowi na nosie. Początkowo nie wykazywali zbyt dużego zainteresowania pożyczkami na "Zieloną Transformację Miast" (a przynajmniej nie zgłaszano aż tylu dużych projektów). Gdy nie spodobało im się to, jak potraktowała ich szefowa Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR), postanowili doprowadzić do sytuacji, w której zalewają BGK wnioskami. Skutek? Pieniędzy zaczęło brakować, a Pełczyńska-Nałęcz musi się z tego wytłumaczyć.

Taką hipotezę odrzuca Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich. - Składane wnioski to efekt wcześniejszych, nierzadko kilkuletnich, przygotowań. Po prostu przyspieszyliśmy ich przygotowanie. Ze strachu robimy to szybciej. Czekaliśmy też na nową ustawę o dochodach samorządów (weszła w życie z początkiem 2025 r. - przyp. red.), by mieć gwarancję, że będzie nas stać na te projekty - przekonuje. Choć jednocześnie przyznaje, że włodarze mają pretensje do minister funduszy.

Przed podjęciem decyzji o przesunięciu większości środków z "Zielonej Transformacji Miast" na obronność należało dokładnie zbilansować, ile projektów mamy już zrobionych, ile zakontraktowanych, a ile w przygotowaniu. Tymczasem resort zadziałał szybko, z zaskoczenia, przez co przyciął nam skrzydła, bo tych projektów dałoby się zrealizować więcej niż resort sam zakładał - wskazuje Wójcik.

Nasz rozmówca przypomina też, że pierwotnie MFiPR miało przesunąć nie 26 mld, ale 30 mld zł. - Po naszych naciskach na komitecie monitorującym KPO skończyło się "tylko" na 26 mld zł - twierdzi Wójcik.

BGK prezentuje strategię

Zarząd BGK pokazał też strategię banku do 2030. Opiera się ona na sześciu filarach, to: budowa odporności społeczno-gospodarczej, bezpieczeństwo, mobilizacja kapitału, inwestycje w nowoczesny przemysł i technologie, transformacja energetyczna i finansowanie zrównoważonego rozwoju lokalnego. Tym, co zmieniło się najbardziej w ostatnich latach, to nacisk na kwestie bezpieczeństwa. Najpierw w banku powstał Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, by wspierać zakupy sprzętu dla wojska. Teraz ma dojść dodatkowa funkcja, czyli dystrybucja środków z KPO na obronność za pośrednictwem Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności.

Wreszcie BGK ma być także jednym z aktorów w redystrybucji środków unijnych z funduszu, jaki ma utworzyć Bruksela i w którym ma się znaleźć 150 mld euro na wsparcie obronności UE. - Celem naszych działań jest nie tylko zwiększenie bezpieczeństwa, ale także budowanie przewag konkurencyjnych przemysłu obronnego - to jeden z priorytetów na kolejne lata - mówi wiceprezes Postuła. BGK jest w kontakcie z innymi instytucjami rozwoju w Europie, ale ma też ambicję, żeby pełnić taką funkcję dla Europy Środkowo-Wschodniej.

Inne ważne cele to finansowanie transformacji energetycznej i zrównoważonego rozwoju. Dziś BGK jest pośrednikiem w wydaniu tych pieniędzy, np. z KPO to około 30 mld zł. W tym kontekście najważniejsze wydatki dotyczą transformacji sieci. W zeszłym tygodniu były rozmowy w tej sprawie z dużymi firmami energetycznymi.

- Koszt transformacji sieci to od 120 do 150 mld zł. Zamierzamy prowadzić działalność w oparciu o środki UE i nasze, by maksymalnie wspierać infrastrukturę - podkreśla wiceprezes BGK. Bank chce uczestniczyć także w takich projektach jak budowa elektrowni jądrowej czy farm offshore, czy w projektach wodorowych.

Inne aspekty działań BGK to wspieranie inwestycji o dużym potencjale wzrostu m.in. w innowacje, infrastrukturę czy zagraniczną ekspansję polskich firm. BGK planuje przeznaczyć 7 mld zł w perspektywie do 2030 roku na finansowanie przedsięwzięć eksportowych. W tych kwestiach ma współpracować z PFR, EBI, EBOIR, ale także kapitałem prywatnym. Dlatego bank planuje zwiększyć wydatki na inwestycje kapitałowe do 30 proc. kapitałów własnych, gdy obecnie to 23 proc. Celem jest gonienie przez polską gospodarkę średniej unijnej w udziale inwestycji w PKB - dziś to 22 proc. dla UE, gdy w Polsce zaledwie 17 proc.

Jak podkreśla prezes banku Mirosław Czekaj, BGK to dziś czwarta pod względem wielkości do PKB instytucja rozwojowa w Europie. Bank zarządza 19 funduszami. To m.in. fundusz drogowy, COVID-owy, rozwoju czy wsparcia sił zbrojnych. Jeśli chodzi o zarządzanie pieniędzmi z UE, to przez BGK przepływa około połowy (130 mld zł) środków z KPO. A gdy liczyć aktywa banku, łącznie z przepływami do funduszy środków z UE czy budżetowych, to łącznie jest to suma 625 mld zł.

Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak, dziennikarze money.pl

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 4.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 4.12.2025