"Przyjdę, porozmawiamy". Trzaskowski odpowiada Mentzenowi
Przyjdę, porozmawiamy panie Sławomirze. Nie gwarantuje, że cokolwiek podpiszę - powiedział we wtorek na wiecu w Sosnowcu Rafał Trzaskowski. W ten sposób odniósł się do zaproszenia do rozmowy, które przed drugą turą wyborów wystosował lider Konfederacji. Mentzen zaprosił też Karola Nawrockiego.
- Sławomir Mentzen zaprosił mnie do siebie, na swój kanał na YouTube, na dyskusję. Tak, panie Sławomirze - przyjdę, porozmawiamy - zadeklarował kandydat KO na prezydenta.
- Mój konkurent Karol Nawrocki powiedział, że podpisze deklarację, którą Sławomir Mentzen przygotował. Ja nie wiem, co oni w PiS-ie mają z tym podpisywaniem szybko i w ciemno. Już jednego takiego prezydenta mamy. W związku z tym panie Sławomirze ja nie gwarantuję, że cokolwiek podpiszę, ale gwarantuję, że porozmawiamy szczerze. Myślę, że w wielu rzeczach możemy się zgodzić. W kilku na pewno się nie zgodzimy, ale otwarta debata to jest to, czego potrzebujemy - kontynuował Trzaskowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska Amica podbija Europę i rzuca wyzwanie gigantom AGD - Jacek Rutkowski w Biznes Klasie
Mentzen zaprasza do stołu
Przypomnijmy, że Sławomir Mentzen, który w pierwszej turze wyborów zdobył głosy ponad 2,9 mln wyborców, zaprosił Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego na rozmowę na jego kanale na YouTube. Poprosi ich o podpisanie deklaracji "zgodnej z oczekiwaniami moich wyborców". We wtorek tłumaczył, co się w niej znajdzie.
- Postanowiłem spróbować pomóc moim prawie 3 milionom wyborców podjąć decyzję. Wyborcy to nie są worki ziemniaków, nie da się przekazywać, przerzucać poparcia. Moi wyborcy to bardzo świadomi, rozsądni ludzie, co udowodnili głosem właśnie na mnie. Nie poddali się mainstreamowej propagandzie. Stąd moja propozycja, by zaprosić dwóch kandydatów do rozmowy na moim kanale na YouTubie. Będą mieli możliwość zaprezentowania się moim wyborcom. Jest wiele tematów, które nie miały miejsca w tej kampanii, np. prawo do posiadania broni. Zamierzam tę lukę uzupełnić - oświadczył kandydat Konfederacji podczas konferencji prasowej.