Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

Regres demograficzny. Umieramy szybciej niż przewidywali naukowcy

291
Podziel się:

W 2018 roku zmarło 414 tys. mieszkańców Polski. To o około 3 proc. więcej niż w roku poprzednim – informuje "Dziennik Gazeta Prawna", przytaczając wstępne dane Głównego Urzędu Statystycznego.

W 2018 r. urodziło się 388 tys. dzieci
W 2018 r. urodziło się 388 tys. dzieci (123RF)

Od zakończenia drugiej wojny światowej nie było roku, w którym życie zakończyłoby tylu Polaków. Tak duża liczbę zgonów GUS przewidywał dopiero w 2023 r.

Zdaniem prof. Piotra Szukalskiego za 1-2 proc. wzrostu liczby zgonów odpowiada starzenie się społeczeństwa. A jak wytłumaczyć pozostała część niespodziewanego wzrostu?

- Większa umieralność może oznaczać stagnację w przeciętnym trwaniu życia Polaków – ararmuje profesor.
Z opublikowanego przed kilkoma dniami raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny wynika jednoznacznie, że Polacy walnie przyczyniają się do spadającej długości życia. Palenie, brak aktywności sportowej, niezdrowa dieta przyczyniają się do coraz gorszego stanu zdrowia.

Z raportu PZH wynika, że w 2017 r. czynniki ryzyka, na które mieliśmy wpływ, odpowiadały za utratę 37,3 proc. lat przeżytych w zdrowiu.

Zobacz także: Tańsze mieszkania w ramach programu Mieszkanie plus. Dzięki nowej technologii

Zapytani o to, czy zetknęli się z pojęciem "czynnik ryzyka" lub "czynnik sprzyjający zachorowaniu", ankietowani odpowiadali przecząco. Jednocześnie nie byli w stanie prawidłowo wyjaśnić, co one oznaczają. Zdaniem autorów raportu "wyniki te wskazują na pilną potrzebę bardziej efektywnej edukacji zdrowotnej polskiego społeczeństwa".

Dużej liczbie zgonów towarzyszy coraz mniejsza liczba urodzeń. Ze wstępnych danych GUS wynika, że w 2018 r. urodziło się 388 tys. dzieci – o 3,5 proc. mniej niż w roku poprzednim. Wzrost liczby urodzeń, który miał miejsce w 2017 r., okazał się więc krótkotrwały.Eksperci tłumacza, że ten chwilowy wzrost był pokłosiem zainteresowania programem "Rodzina 500 +". Przyspieszył decyzje osób, które i tak chciały mieć dzieci, ale nie wpłynął na decyzję tych, którzy powiększenia rodziny nie planowały.

W najbliższych latach liczba urodzeń będzie się nadal zmniejszała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(291)
wissen-alles
5 lata temu
Widac ludzie wola pracowac 16 godzin na dobe, a pozniej pic niz kopulowac. I w tym swietle "jurny Stefan" powinien byc nasladowany a nie potepiany. A ta rzekoma korupcje to odlozmy na bok az Polaka bedzie mial 50 mln ludzi. Stefan! Stefan! Stefan!
ja
5 lata temu
Przecież PO zwiększyła wiek emerytalny że ponoć ludzie żyją dłużej.
Baca
5 lata temu
CO JEST GRANE PRZECIEŻ TVP TŁUMACZY ŻE NIGDY NIE KŁAMIE I NASZE ZYCIE Z DNIA NA DZIEŃ SIE WYDŁUŻA NIEDŁUGO ZADZIWIMY ŚWIAT TYM DOBROBYTEM POLSKIM I MINISTREM ZDROWIA CO NIC NIE ROBI ABY BYŁO LEPIEJ=ALE W USTACH TVP JEST WSZYSTKO CACY WIĘC CIESZCIE SIE RODACY=????
Erwin
5 lata temu
A może i dobrze, nie jesteśmy zbyt mądrzy, po co światu plemię pomyleńców
pepo
5 lata temu
umieramy z nienawiści PO to co po sobie pozostawił!!!
...
Następna strona