Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PRC
|
aktualizacja

Rektorzy akademiccy oburzeni. Mówią o naruszaniu autonomii uczelni

253
Podziel się:

To nie decyzje władz uczelni są przyczyną zwiększenia ryzyka zarażenia przez protesty, ale "wzburzenie i obawy wywołane rozstrzygnięciem Trybunału Konstytucyjnego oraz wypowiedziami przedstawicieli rządu uderzającymi w prawa kobiet" - piszą rektorzy szkół akademickich.

Rektorzy akademiccy oburzeni. Mówią o naruszaniu autonomii uczelni
Uniwersytet Warszawski (Wikimedia Commons, Tilman2007 CC BY-SA 4.0 wikimedia)

Rektorzy akademicy ze stanowczością odpowiedzieli na zarzuty przedstawicieli rządu dotyczące ustanowienia godzin rektorskich w czasie protestu kobiet.

"Za oburzające uznajemy obciążanie rektorów odpowiedzialnością za spowodowanie wśród studentów zwiększenia ryzyka zarażenia wirusem SARS-CoV-2. Przyczyną obywatelskiego protestu licznych członkiń i członków wspólnot akademickich nie są decyzje władz uczelni o ustanowieniu godzin wolnych od zajęć uniwersyteckich, lecz wzburzenie i obawy wywołane rozstrzygnięciem Trybunału Konstytucyjnego oraz wypowiedziami przedstawicieli rządu uderzającymi w prawa kobiet" - napisał prof. dr hab. inż. Arkadiusz Mężyk oświadczaniu Prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich.

Rektorzy odnieśli się również do kontrowersyjnych wypowiedzi Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka, który groził, że podejmowane będą "wszelkie niezbędne decyzje (…), które będą niestety wychodziły naprzeciw brakowi odpowiedzialności rektorów w tym zakresie".

Rektorzy uznali taką narrację za naruszającą autonomię uczelni. Jak podkreślili, środki publiczne, z których finansowane są badania naukowe i edukacja młodzieży, powinny być przyznawane wyłącznie w oparciu o kryteria merytoryczne.

Zobacz także: Strajk Kobiet. Joanna Scheuring-Wielgus: atak ludzi niezrównoważonych

"Używanie finansów publicznych do wymierzania „kar” uczelniom, które podjęły decyzje zgodnie z prawem i swoją autonomią, uznajemy za gorszący przejaw zapomnienia, że pieniądze polskiego podatnika powinny służyć wszystkim uprawnionym podmiotom, a nie tylko tym, które znajdują uznanie w oczach władzy" - czytamy w piśmie.

Prof. Mężyk przypomniał również, że tego typu naciski na uczelnie były domeną autokratycznych władz komunistycznego rządu.

"Mając w pamięci miniony szczęśliwie czas, kiedy władze komunistyczne poddawały polskie uniwersytety presji ideologicznej, uważamy, że byłoby wielkim błędem ponownie próbować wykorzystać nadzór nad uczelniami dla politycznego nacisku na rektorów i wspólnoty akademickie" - pisze przewodniczący KRASP.

Rektorzy akademiccy wezwali rząd do niezwłocznego znalezienia pokojowych dróg wyjścia z sytuacji, w jakiej znalazło się polskie społeczeństwo po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(253)
Mark Xyva
3 lata temu
Tu chodzi o WOLNOŚĆ SŁOWA. Politruki w stylu sowieckim (przedstawiający sie jako naukowcy) chcą karać za NIEPOPRAWNIE POLITYCZNIE myślenie. Na to nie ma zgody. BRAWO Panie Ministrze!!!
dan
3 lata temu
tacy studenci i studentki jakie uczelnie. Zawsze to mówiłem. Ile polskich uczelni jest w 100 światowych rankingów? Ile nagród Nobla otrzymaliśmy w ostatnich 50 latach z chemii, matematyki, fizyki, biologii? Podobnie jest z polskimi klubami piłkarskimi. Ekscytuje się tym wąska grupa, która czasem robi zadymy i tak jest z tymi ludźmi na ulicach...Ten sam poziom. Upadła nauka, upadły obyczaje...
pk
3 lata temu
Tak to jest jak Czarnek bierze się do roboty za to, za co nie powinien się brać.
Bodzio
3 lata temu
Pierwsza polska uczelnia w rankingu międzynarodowym jest w ostatniej pięćsetce. Czas wreszcie to towarzystwo oczyścić ze złogów komunizmu. Wygonić to cale pseudo profesorstwo co to nie potrafi sie zachować. Minimum kultury osobistej obowiązuje.
Bodzio
3 lata temu
Nasza nauka jest na rynsztokowym poziomie. Jeśli wychodzi pani profesor i klnie publicznie jak szewc to to powinien być jej ostatni dzien na uczelni. Potrzeba ludzi w budowlance tam moze sie wyzyc.
...
Następna strona