Resort szykuje zmiany dot. opłat za śmieci. Bruksela wymaga uszczelnienia systemu
Resort klimatu i środowiska skierował do opiniowania projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Propozycja zakłada m.in. umożliwienie samorządom różnicowania stawek za odbiór odpadów w zależności od ich masy i jakości segregacji.
Projekt noweli opublikowano na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Celem proponowanych zmian jest zwiększenie skuteczności selektywnej zbiórki odpadów, uszczelnienie systemu opłat oraz dostosowanie krajowych przepisów do wymogów Unii Europejskiej.
Wspólnota wymaga, aby do 2030 roku poziom recyklingu i przygotowania odpadów do ponownego użycia osiągnął co najmniej 60 procent. W 2023 roku Polska uzyskała 34 procent, dlatego resort zaproponował pakiet zmian mających poprawić efektywność systemu.
Zgodnie z Oceną Skutków Regulacji projektu gminy będą mogły różnicować opłaty za odpady w zależności od ich masy i jakości segregacji. Planowane jest też wprowadzenie rozwiązań umożliwiających przypisanie ilości i jakości odpadów do konkretnych lokali w budynkach wielorodzinnych. Jak wskazano w projekcie, zmiany są uzupełnieniem przepisów z 2021 roku dotyczących indywidualnego rozliczania mieszkańców zabudowy wielolokalowej.
Kupili 120 letni dom. Nie uwierzycie ile kosztował
Projekt nie określa jednolitej wysokości opłat ani maksymalnych różnic między stawkami, pozostawiając gminom swobodę w dostosowywaniu ich do rzeczywistych kosztów systemu. Dopuszcza się możliwość wprowadzenia taryf złożonych z części stałej i zmiennej zależnej od masy wytwarzanych odpadów.
Projektowana ustawa przewiduje również możliwość wprowadzenia bardziej elastycznego systemu opłat, w tym dodatkowych zwolnień np. dla seniorów czy małych przedsiębiorstw rzemieślniczych.
Zmiany dot. PSZOK-ów
Kolejna grupa zmian dotyczy funkcjonowania PSZOK-ów. Resort planuje rozszerzyć katalog przyjmowanych odpadów o te innego rodzaju niż komunalne. Gminy będą mogły również samodzielnie decydować o przyjmowaniu określonych odpadów pozakomunalnych.
Projekt określa minimalną liczbę PSZOK-ów w zależności od liczby mieszkańców i odległości: jeden punkt powinien przypadać na każde 50 tysięcy mieszkańców lub na obszar o promieniu 5 kilometrów.
W sytuacji, gdy gmina nie będzie w stanie spełnić tych wymogów ze względów technicznych, organizacyjnych lub finansowych, dopuszczalne będzie wprowadzenie alternatywnych form odbioru, takich jak zbiórki objazdowe. Warunkiem ich stosowania ma być zapewnienie mieszkańcom porównywalnego poziomu dostępności do usług jak w przypadku stacjonarnych punktów zbiórki.
Resort zwrócił uwagę, że w wielu regionach nadal brakuje odpowiedniej liczby PSZOK-ów, co utrudnia mieszkańcom korzystanie z usług i sprzyja nielegalnemu pozbywaniu się odpadów. Przykładowo, w Krakowie funkcjonowały jedynie dwa punkty obsługujące około połowę mieszkańców. Według Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego docelowe zapotrzebowanie na PSZOK-i w kraju wynosi 2 714 punktów, przy czym w 2023 roku działało ich 2 217.
Ministerstwo proponuje również, by wprowadzenie indywidualnych rozliczeń w zabudowie wielorodzinnej było uzgadniane między gminą a właścicielem nieruchomości. Finansowanie zmian ma pochodzić ze środków gminnych, funduszy krajowych i unijnych oraz regionalnych programów operacyjnych. Ministerstwo zaznacza, że w niektórych miastach wprowadzono już systemy identyfikacji odpadów oparte na kodach kreskowych lub indywidualnych pojemnikach.
Obniżkę opłat za kompostowanie bioodpadów ma zostać rozszerzona także na nieruchomości wielolokalowe, o ile mieszkańcy wyrażą zgodę i spełnią określone warunki.
Zmiany w przetargach
Projekt przewiduje również rozszerzenie informacji zawartych w dokumentacji przetargowej dotyczącej gospodarki odpadami komunalnymi o szczegółowe koszty według poszczególnych frakcji odpadów. Ma to umożliwić bardziej precyzyjne rozliczanie środków w ramach systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP).
Nowe przepisy zakładają także, że obligatoryjne wszczynanie postępowań w przypadku naruszenia obowiązku selektywnej zbiórki odpadów zostanie zastąpione rozwiązaniem fakultatywnym. Oznacza to, że organ gminy, np. wójt, będzie miał możliwość oceny, czy istnieją przesłanki do naliczenia podwyższonej opłaty.
W ramach projektu samorządy otrzymają też prawo do pozyskiwania danych o zużyciu wody od przedsiębiorstw wodociągowych, co ma usprawnić weryfikację poprawności deklaracji o wysokości opłat składanych przez właścicieli nieruchomości. Resort wskazuje, że obecnie gminy nie dysponują wystarczającymi narzędziami do skutecznej kontroli poprawności tych danych.
Na gminy ma zostać nałożony obowiązek określenia warunków, które będą decydować o uznaniu, że odpady są zbierane selektywnie. Dotąd opracowanie takich kryteriów było dobrowolne, co – jak podaje ministerstwo – utrudniało egzekwowanie właściwej segregacji.
Firmy prowadzące nieprofesjonalne zbieranie odpadów, np. zużytego sprzętu elektrycznego, będą musiały przekazywać gminom informacje o ilości zebranych odpadów z ich terenu. Dzięki temu możliwe będzie pełniejsze monitorowanie systemu gospodarowania odpadami.
Projekt przewiduje również zróżnicowanie wysokości kar za nieterminowe składanie sprawozdań dotyczących gospodarki odpadami komunalnymi. Kara ma wynosić od 50 do 300 zł za każdy dzień opóźnienia, nie więcej jednak niż za 365 dni, a jej wysokość będzie uzależniona od okoliczności uchybienia, w tym stopnia jego szkodliwości.
Źródło: PAP