Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

Rewolucja we Francji. Chcą jednego biletu na transport publiczny w całym kraju

8
Podziel się:

Francja chciałaby do 2025 r. wprowadzić w całym kraju jeden bilet na wszelki rodzaj transportu publicznego. W ten sposób francuski rząd chce zachęcić obywateli do częstszego korzystania ze zbiorkomu.

Rewolucja we Francji. Chcą jednego biletu na transport publiczny w całym kraju
Francja chce wprowadzić jeden bilet na wszystkie środki transportu (Photo by Chesnot/Getty Images) (Getty Images, Chesnot)

O planach francuskiego rządu mówił minister transportu Clément Beaune, który poprowadził Hackaton - konkurs dla programistów. Zadaniem zespołów było opracowanie koncepcji krajowego biletu na transport publiczny, który mógłby zostać wprowadzony w całej Francji do 2025 roku - czytamy w serwisie transportpubliczny.pl.

Jednolity bilet to środek, który można wdrożyć w całym kraju i który ułatwi wszystkie podróże. Potrzebujemy ambitnych i zdecydowanych działań. Tylko w ten sposób zredukujemy emisję gazów cieplarnianych w sektorze transportu i ułatwimy życie wszystkim Francuzom - oświadczył minister Beaune, którego cytuje transportpubliczny.pl.

Zwycięskie projekty mają zostać wdrożone w życie w ramach pilotażu w wybranych regionach kraju. Minister transportu dodał, że wprowadzenie jednego biletu zdecydowanie ułatwi podróże z przesiadkami. To może się wydarzyć do 2025 r., chociaż minister miał usłyszeć, że prace nad taką rewolucją mogą potrwać nawet 10 lat.

Jeden bilet najpierw w Niemczech

Szczegóły projektu nie są znane. Wiadomo jedynie, że bilet miałby objąć wszystkie rodzaju transportu - od kolejowego po autobusowy i miejski np. tramwajowy.

Przypomnijmy, że od maja w Niemczech zostanie wprowadzony bilet za 49 euro miesięcznie, obowiązujący w komunikacji miejskiej i pociągach regionalnych na terenie całego kraju. Francja chce pójść tą samą drogą.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
Stan
rok temu
Dla odmiany w bantustanie takim jak Polska gdzie transport publiczny też jest dotowany ze środków publicznych potrafi na danym obszarze działać po kilku pobierających publiczne pieniądze przewoźników danego rodzaju, którzy nie maja wspólnego biletu ani nawet nie honorują swoich biletów nawzajem, bo urzędasy rozpisały przetarg na wydatkowanie publicznych pieniędzy który tego nie wymaga. Że o jeszcze większej patologii, polegającej na tym że granice województw są dla transportu publicznego większą barierą niż granice państwa nawet nie wspomnę.
Dwwwwwwwwwwwy
rok temu
Za komuny nie bylo problemu .kupujac bilet wsiadalem do kazdego autobusu w kazdym miescie i bez problemu dojechalem .dzis strach nie wiem jaki przewoznik .jaki autobus .i mimo biletu nie jestem pewny czy nie przekroczy malej granicy miasta a to juz inna taryfa .porobili zlodziejskie spoleczki .ktore mialy konkurowac byc tansze a one nas rowno doją !!!!!!!
Pytamsię.
rok temu
Kiedy urzędasy z UE wprowadzą jednolity bilet na autostrady w krajach UE ??? Oczywiście poza Polską - bo tu aby przejechać płatne odcinki trzeba skorzystać z usług radcy prawnego.
Bezrobotny
rok temu
To w ramach wydłużenia wieku emerytalnego będą mogli na bezrobociu zrezygnować z samochodu i dojechać 20 km do lekarza!
Znudzony
rok temu
Najpierw dzielenie firm na spółeczki bo ponoć konkurencyjność obniża ceny, a teraz jeden bilet !! No to po co było dzielić na spółeczki?!