Rosyjska inwazja kosztuje Ukrainę miliardy. Bank Światowy szacuje straty
Koszty odbudowy Ukrainy po rosyjskiej inwazji wzrosły do 506 mld euro – wynika z najnowszego raportu Banku Światowego, ONZ, Komisji Europejskiej i rządu ukraińskiego. To trzykrotność ukraińskiego PKB w 2024 roku. Najbardziej zniszczone są wschodnie regiony kraju, a miliony osób straciły dach nad głową.
Bank Światowy we współpracy z ONZ, Komisją Europejską i rządem Ukrainy oszacował koszty odbudowy Ukrainy po rosyjskiej inwazji na 506 mld euro. To trzykrotność PKB tego kraju w 2024 roku. Wcześniejsze szacunki były niższe – w lutym 2023 roku oszacowano straty na 392 mld euro, a rok później na 464 mld euro. Wzrost tych kosztów wynika z nieprzerwanych rosyjskich ataków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak dostarcza tajną broń Ukrainie "Wytrącamy element zaskoczenia" Rafał Modrzewski w Biznes Klasie
Premier Ukrainy Denys Szmyhal podkreślił, że konieczność odbudowy kraju stale się zwiększa ze względu na intensywne działania wojenne. Szczególnie dotknięte są obwody doniecki, ługański, charkowski oraz miasta Zaporoże, Chersoń i Kijów, który znajduje się pod codziennym ostrzałem.
W ubiegłym roku środki potrzebne na odbudowę Ukrainy nadal wzrastały ze względu na nieprzerwane rosyjskie ataki - zaznaczył cytowany w komunikacie premier Ukrainy Denys Szmyhal.
Raport wskazuje, że niemal 13 proc. budynków mieszkalnych w kraju zostało zniszczonych lub uszkodzonych, co dotknęło ponad 2,5 mln gospodarstw domowych. Wojna spowodowała także ogromne straty środowiskowe, a uszkodzenie infrastruktury energetycznej oznacza wielomiliardowe koszty odbudowy.
Od początku rosyjskiej inwazji w lutym 2022 roku miliony Ukraińców straciły domy i musiały szukać schronienia poza granicami kraju. Obecne szacunki pokazują, jak wielka będzie skala odbudowy – zarówno w zakresie mieszkań, jak i infrastruktury krytycznej.